Data: 2005-02-08 09:00:38
Temat: Re: funkie.....
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz wrote:
(...)
> | Żadna z funkii mi nie przemarzła, nawet w przedostatnią zimę
> | (tfu,tfu,tfu przez lewe ramię :)). Wydaje mi się, że one sa nieodporne
> | na suszę, ale mróz im niestraszny.
> Na suszę i wszelkie zaniedbania są bardzo odporne...autentyczny przypadek,
> kłąb korzeni wywalony na ziemię zaczął wypuszczać zielone kiełki - po
> zimie:-). Jeśli się wykopuje i obejrzy korzenie, to od razu widać, skąd ta
> odporność.
No to niepotrzebnie spanikowałam, jak im listki podeschły :) Wózek od
węża mi się rozleciał i z kubełkiem latałam.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|