Data: 2004-12-09 21:49:55
Temat: Re: gadanie o samobójstwie
Od: Fioletowy Kot <"Suwen[tnij]"@vp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam Wysocki napisał:
> Bo jest chora, ma z tym problemy.
Jestem za głupi, żeby to zrozumieć. Po prostu nie wiem dlaczego ona nie
może powiedzieć co jej się nie widzi. Problemy z asertywnością ma dość dużo
osób, ale to najczęściej ciche osoby, bez żadnych wyskoków, tak jak ona. No
ale jest chora...
> Widocznie się powstrzymuje. Do momentu, w którym nie jest w stanie tego
> wytrzymać.
Dlaczego miała problem z powodu tego iż siedzi 30cm bliżej drzwi? Jakiś
strach spowodowany myślę, iż ktoś może wejść i zrobić jej krzywdę?
> Więc niech wychowawca prowadzi ten tok nauczania. Ale to już raczej temat
> do rozmowy z jej rodzicami i dyrektorem.
Szczerze? Dyrektor bardzo jej nie lubi, nie wiem dlaczego jej nie wyrzuci,
pewnie jest za wielkim skąpcem (płacimy co miesiąc 330zł). Kiedyś już ci
mówiłem - chodzę do prywatnej.
Może psycholog nakazał jej chodzić do tej szkoły? Jeśli była by w innej, to
na pewno by się zabiła. Duża jest różnica między szkołą państwową, a
prywatną.
> Na pewno dużo lepiej będzie się czuła wiedząc o tym i mogąc podjąć odpowiednie
> kroki. Chyba że będzie biła Monikę (tak jak mówiłeś), wtedy to trochę inna
> sprawa...
Bije ją. Podobno chciała wyrzucić ją z domu. Strasznie zagmatwana sprawa.
--
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to.
www.fioletowykot.republika.pl
|