W dniu Mon, 9 Jul 2007 20:23:54 +0200, sq4ty wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> A dorabianie włosów?

Właśnie włosy mnie zastanowiły - grafik musiałby bardzo precyzyjnie
usuwać poszczególne pasma, żeby to wyglądało jak odwrotność malowania
pędzlem. Nie potrafię dostrzec, jakiego narzędzia używa do tych
włosów, ale przy usuwaniu najbardziej prawdopodobny byłby chyba
stempel, żeby zachować tło.

> A jak włącza opcje? od tyłu to najpierw pojawiłoby się
> okienko, a potem menu, z którego się wybierało opcję...
> Generalnie to mi raczej wygląda na normalny tryb. A nawet jeśli nie, to
> efekt i tak jest zadziwiający.

Mhm. Za to lubię grafikę komputerową... ;)

Pozdrawiam, Carrie