Data: 2006-08-28 19:18:48
Temat: Re: gdzie dobierają staniki?
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aneczka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ecuk1e$k9s$1@inews.gazeta.pl...
> Marchewka napisał(a):
>> W biustonoszach nic odkrywczego nie
>> znajdziesz, wszystkie są wykonane podobnie i z podobnych materiałów,
>> różnią się tylko szczegółami, a krój jest tu najważniejszy.
>> Nikt inny tego nie sprawdzi , tylko kupująca.
>
>> Mylisz się kolejny raz.
>
> Tu się zgadzam. Tyle, że tak naprawdę kwestia dobrego doboru nie jest
> wielką tajemnicą, ale trzeba cokolwiek chcieć się dowiedzieć.
Wiem o doborze staników od tych pań oraz z netu, a także z jakichś
publikacji. Ale wiedza a praktyka, to IMo 2 rózne sprawy. Pani mi zakładała
w sobotę z 4 czy 5 staników. W 3 czułam się bardzo OK i wydawało mi się, że
leżą też OK i nic im nie brakuje. Dopiero po pokazaniu przez panią, co w
danym staniku nie jest OK, spostrzegąłam te wady/defekty, których w ogóle
nie widziałam. Chodziło o to np., że biust się 'rozjeżdża' na boki albo
stanik odstaje w przodu, co nadaje się do zwężenia (teraz panie oddają
zakupione staniczki do dodatkowej przeróbki, żeby leżał idealnie). W końcu
wybrała mi taki staniczek, z którym wszystko było OK. I nawet przerabiać nie
trzeba było. I bardzo dobrze, bo był mi potrzebny niemal na gwałt. ;-) A i
cena bardzo mnie zadowoliła, bo chyba jakieś 65 zł kosztował. Co jak na
Triumpha jest dobrą ceną. A pewnie pochodzę w nim jakiś miesiąc zaledwie, bo
biust w ciąży rośnie...
Iwona
|