Użytkownik "GoniaP" <b...@g...pl> napisał
> A co do miejsca kupowania... Agalay, moze sprobuj kupic w jakiejs malej
> drogeri. Moze jak maja malo towaru to czesciej go zamawiaja i jest przez
> to swiezszy, a takze nie stoi na wierzchu i nie kazdy go moze otworzyc.
>

Ja wlasnie kupuje w malych drogeriach i tez wysychaja ;( Wlasnie te
nieszczesne 2000 calorii. Ostatnio przerzucilam sie na Gosha (IMO lepszy nic
MF) i ten na pewno kupuje swiezy - i zaklejony, wiec nie ma szans ze ktos go
otwieral.. I co z tego - i tak wysycha po 2 miesiacach. A na punkcie
dokladnego zamykania mam hopla, zawsze czyszcze gwint jak sie zabrudzi, zeby
bylo szczelnie zamkniete i nie pompuje powietrza :|

Pozdrawiam