Data: 2005-05-18 12:26:18
Temat: Re: gdzie oryginalne perfumy w sieci?
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-05-18 14:20:18 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *medea* skreślił te oto słowa:
>> Ty nie czułaś, czy obiektywnie zapach wyparował?
>
> Ja nie czułam, mąż nie czuł. Ale mi wystarczy, że ja nie czułam, bo mam
> nos nadwrażliwy - zwykle czuję swoje perfumy nawet jak ich używam
> regularnie co dzień od miesięcy. A tych, którymi się spryskałam w
> Sephorze, nie używałam już od lat i postanowiłam sprawdzić, czy nadal je
> lubię.
No to dziwne. Ja swoich perfum nie czuję niemal natychmiast, ale wystarczy,
że np energiczniej rozpuszcze włosy wieczorem i zapach nagle pojawia się ze
zdwojoną siłą.
Powodem szybkiego ulatniania zapachu może być sucha skóra... może masz
aktualnie przesuszona skóre przy nadgarstkach i stąd ta wyjątkowa
nietrwałość.
Ja ostatnio próbowałam Printemps Van Cleefa i całe szczeście, ze przypadł
mi do gustu bo był tak masakrycznie trwały, że jeszcze następnego dnia go
czułam :)
>> Znaczy się tam sprzedają trwalsze wersje zapachów dostępnych u nas?
>> Jakoś nie zauważyłam takiej zależności, ale może rzeczywiście pan Zenek
>> wajchą macha :)
>
> Ja tam wierzę w tego pana Zenka ;-). Ilekroć kupię sobie perfumy z
> zachodniego źródła, to jakoś są trwalsze od tych sephorowych. Zauważyłam
> tę zależność już ładnych parę lat temu, tylko kiedyś chociaż testery
> mieli trwałe, a teraz widać nawet te nie są.
IMO to jedynie siła sugestii :)
--
Lia
|