locke wrote:

> gdzieś tam głęboko siedzi w nas małpa. Wszak mamy ponad 90% genów zgodnych

Mamy ponad 98% DNA wspólnego z szympansami i ponad 50% z wieloma gatunkami
roślin. W większości są to sekwencje niekodujące. Ale o czym to świadczy?
Właściwie o niczym. Tym bardziej że jeśli chodzi o geny kodujące układ
nerwowy (ok. 5000) człowiek różni się od szympansa (najbliżej spokrewnionej
małpy) zasadniczo.
Warto dodać, że tytuł artykułu jest chwytliwy, ale absurdalny. Nawet kolor
skóry jest zakodowany w 16 genach. Ekspresja wielu genów jest regulowana
przez wpływ środowiska za pośrednictwem czynników transkrypcyjnych -
dotyczy to zwłaszcza układu nerwowego.

> z nimi. Do dziś liczba kobiet przewyższa liczbę mężczyzn - w każdej
> populacji, w której zachodzi takie zjawisko, poligamia jest czymś
> naturalnym. Taka była też i dla człowieka: dopiero Mojżesz wprowadził
> zakaz posiadania nie tylko więcej niż jednej żony (co bywało praktykowane
> już wcześniej z powodów prawnych), ale również zakaz posiadania konkubin.

Co umożliwiło rozwój cywilizacji. Warto się przypatrzeć, na jakim poziomie
rozwoju znajdują się kraje, w których dominuje poligamia.

> Trzeba się z tym pogodzić: drzemie w nas zwierzę. Ale umiejętnie
> wykorzystywane - potrafi sprawić, że nasze życie jest ciekawe i całkiem
> przyjemne.

Tylko człowiek ma tak rozbudowaną korę przedczołową, która jest w stanie
dominować nad niższymi ośrodkami mózgowymi (chociaż nie w takim samym
stopniu u wszystkich przedstawicieli naszego gatunku). To też o czymś
świadczy. Współczesna ewolucja człowieka zmierza ku rozwojowi kory
przedczołowej i połączeń z niej zstępujących.