| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-04 07:12:09
Temat: Re: genialna mikoryza?Rafał Wolski wrote:
> > Badania mikoryzy w uprawie pora lekko mnie śmieszą. To jest roślina,
>
> Artykuł który cytowałem był opublikowany w żurnalu. Proces publikacji
> poprzedzony jest konsultacjami i anonimowymi recenzjami. To oznacza
> akceptację autorytetów naukowych dla siewki pora jako rośliny testowej.
> Ale co najważniejsze, myślę, że tego typu publikację należy raczej traktować
> jako głos w dyskusji, nie wyrocznię.
>
>
> > Pozdrawiam polemicznie Ja...cki
>
>
>
> --
> Pozdrawiam, Rafał Wolski
> http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
> http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
Witam serdecznie
3 sezony prowadzę doswiadczenia z endomikoryzą.
Mikoryza jest srodkiem pomocniczym nie jest cudowna.
W warunkach gleb uprawianych jest absolutnie nieprzydatna
Micelium bardzo zle sie rozwija przy dodatkach jakich kolwieg nawozów
a trzy nawozach fosforowych umiera.
W wypadku poru garsc kompostu jest 100 razy na plus.
Natomiast w przypadku storczyka na minus.(bo stoczyk jest epifitem)
Co dotyczy aplikacji mikoryzy to jest kilka bardzo prostych sposobów.
Najlepszy mojim zdaniem z AHG
Pozdrawiam mich
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-04 08:58:22
Temat: Re: genialna mikoryza?>Co dotyczy aplikacji mikoryzy to jest kilka bardzo prostych sposobów.
>Najlepszy mojim zdaniem z AHG
>Pozdrawiam mich
AHG, z tego co znalazłem, to zmutowany gen. Czyżby już nawet grzybnię
mikoryzową poddawano inżynierii genetycznej?
AHG jest hyperczułe na ABA plus mikoryza i wychodzi atak totalny. Roślina
nie ma szans nie wykiełkować! :-)
Czy dobrze zrozumiałem?
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-04 09:58:04
Temat: Re: genialna mikoryza?
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:1162624329.268993.212420@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...
[...]
>Natomiast w przypadku storczyka na minus.(bo stoczyk jest epifitem)[...]
Bzdura! Epifitami jest tylko część storczyków. Są jeszcze litofity, geofity,
semiepifity, a nawet liany. To po pierwsze. Po drugie nasiona storczyków nie
mają żadnych szans na skiełkowanie, jeśli nie zostaną zainfekowane
grzybami.Tak jak napisała wcześniej Ewa Sz. Jest to tzw. mikoryza
endogeniczna, czyli inaczej wewnętrzna. Strzępki grzybni przerastają
najpierw nasiona, a potem korzenie. Nasiona nie zainfekowane grzybnią w
ogóle nigdy nie skiełkują.
To tylko takie wyjaśnienie dodatkowe z mojego podwórka :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-11-04 11:28:22
Temat: Re: genialna mikoryza?W wiadomości
news:1162624329.268993.212420@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com Użytkownik
<a...@g...com> napisał(a):
>
>>> Badania mikoryzy w uprawie pora lekko mnie śmieszą.
>>
>> Artykuł który cytowałem był opublikowany w żurnalu. Proces
>> publikacji poprzedzony jest konsultacjami i anonimowymi recenzjami.
>> To oznacza akceptację autorytetów naukowych dla siewki pora jako
>> rośliny testowej.
>>
Hejka. Wiem, wiem ale już niejedno się w takich żurnalach widywało,
Rafale. ;-)
>
> Mikoryza ...
> W warunkach gleb uprawianych jest absolutnie nieprzydatna
> Micelium bardzo zle sie rozwija przy dodatkach jakich kolwieg nawozów
> a trzy nawozach fosforowych umiera.
>
A tu jest odpowiedź dlaczego w omawianym aspekcie por rozbawił mnie
zdziebko. :-)
Pozdrawiam sardonicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-11-04 12:08:12
Temat: Re: genialna mikoryza?W wiadomości news:eiho83$lm1$1@atlantis.news.tpi.pl Maria Maciąg
<maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> napisał(a):
>
> nasiona storczyków nie mają żadnych szans na skiełkowanie, jeśli nie
> zostaną zainfekowane grzybami.Tak jak napisała wcześniej Ewa Sz.
>
Hejka. Storczyki przechodzą w swoim rozwoju przez stadium siewki, w
którym nie są zdolne do fotosyntezy. Zaś nasiona storczyków zawierają
niewielką rezerwę substancji zapasowych bo są bardzo drobne. W związku z
czym kiełkujacy embrion nie może rozwijać się dalej, dopóki nie otrzyma z
zewnatrz węglowodanów lub nie zostanie zakażony przez kompatybilne grzyby
mikoryzowe.
Mario, w związku z powyższym tekstem mam pytania: kiedy następuje
infekcja grzybem mikoryzowym? W fazie nasiona - przed rozpoczęciem
kiełkowania, czy już w fazie kiełkującego embrionu (siewki)?
I dalej, w jaki sposób siewka storczyka może otrzymać węglowodany z
zewnatrz nie będąc w symbiozie z grzybnią? Może storczyki epifityczne
penetrują tkanki rośliny podtrzymujacej?
Pozdrawiam dociekliwie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-11-04 13:33:24
Temat: Re: genialna mikoryza?
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eihvs5$l3v$1@atlantis.news.tpi.pl...
[...]
> Mario, w związku z powyższym tekstem mam pytania: kiedy następuje
> infekcja grzybem mikoryzowym? W fazie nasiona - przed rozpoczęciem
> kiełkowania, czy już w fazie kiełkującego embrionu (siewki)?
> I dalej, w jaki sposób siewka storczyka może otrzymać węglowodany z
> zewnatrz nie będąc w symbiozie z grzybnią? Może storczyki epifityczne
> penetrują tkanki rośliny podtrzymujacej?
Na początku wyjaśnienie- nie jestem biologiem i moja wiedza na ten temat
może Cię nie zadowolić :-).
Przede wszystkim sposób rozwoju i życia storczyków nie jest u wszystkich
rodzajów jednakowy.
Ponadto mamy 3 etapy rozwoju; kiełkujące nasiona, protokormy, siewki. W
okresie kiełkowania nasion i dalej wzrostu protokormów życie storczyków bez
mikoryzy nie jest możliwe, czyli dokładniej- najpierw infekcja grzybem
nasion, a dopiero potem kiełkowanie i wzrost embrionów. Z tego co wiem, to
na tym etapie rozwoju Sobralia i Bletilla nie potrzebują grzybów do
wytworzenia liścieni. W trzecim etapie (siewki) storczyki mogą być albo
samożywne albo miksotroficzne. Mamy też storczyki bezlistne np. Polyrhiza
(storczyk 'duch'), które wymagają ciągłego zakażania grzybem, żeby móc
żyć.Natomiast z całą pewnością storczyki nie są pasożytami :-).
Jeśli temat Cię szczególnie interesuje, to odsyłam do książek np.
"Storczyki" Krystyny Oszkinis, "Orchidee- amatorska uprawa storczyków"-
T.Kubala, T. Kusibab, D.L.Szlachetko itp. :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-11-04 13:52:58
Temat: Re: genialna mikoryza?W wiadomości news:eii50p$l8o$1@nemesis.news.tpi.pl Maria Maciąg
<maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> napisał(a):
>
> Na początku wyjaśnienie- nie jestem biologiem i moja wiedza na ten
> temat może Cię nie zadowolić :-).
>
Hejka. I vice versa. ;-)
>
> Natomiast z całą pewnością storczyki nie są pasożytami :-).
>
Nie byłbym tego taki pewien. :-)
Pozdrawiam obiekcyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-11-04 14:28:09
Temat: Re: genialna mikoryza?
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eii65i$odp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Natomiast z całą pewnością storczyki nie są pasożytami :-).
> Nie byłbym tego taki pewien. :-)
Właściwie, to masz rację. One żyją moim kosztem ;-). No, w każdym razie
przynajmniej te kilka, które mam u siebie :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-11-04 14:40:38
Temat: Re: genialna mikoryza?
Użytkownik "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> napisał w
wiadomości news:eii87d$2r$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:eii65i$odp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > > Natomiast z całą pewnością storczyki nie są pasożytami :-).
>
> > Nie byłbym tego taki pewien. :-)
>
> Właściwie, to masz rację. One żyją moim kosztem ;-). No, w każdym razie
> przynajmniej te kilka, które mam u siebie :-).
A nie jest to raczej symbioza? :)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-11-04 19:17:33
Temat: Re: genialna mikoryza?W wiadomości news:eii87d$2r$1@nemesis.news.tpi.pl Maria Maciąg
<maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:eii65i$odp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> Natomiast z całą pewnością storczyki nie są pasożytami :-).
>
>> Nie byłbym tego taki pewien. :-)
>
> Właściwie, to masz rację. One żyją moim kosztem ;-). No, w każdym
> razie przynajmniej te kilka, które mam u siebie :-).
>
Hejka. Mam nadzieję, że penetrują Ci tylko kieszeń a nie tkanki. ;-)
Pozdrawiam reglamentacyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |