Data: 2004-12-09 07:19:32
Temat: Re: gęsty krem jak "smietana"?
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iti" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cp79la$or$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A ja sie w pelni zgadzam:) moja matka cale zycie wklepuje w twarz krem
> nivea i majac lat prawie 60, ma buzke gladka jak przyslowiowa pupcia i
> zadnych problemow z cera:) Szkoda tylko, ze ja w jej slady nie poszlam
> i zachcialo mi sie eksperymentow:/ ale nadrabiam od kilku tygodni i
> przyznac musze, ze jestem w szoku! Wiec szczerze polecam poczciwy krem
Ja jakoś w nivea nie wierze, ale musze przyznać, ze poznałam mame mojego
kumpla, o "obrzydliwie" pięknej cerze i Ona twierdziła, ze nigdy niczego
innego nie uzywała.Zastanawiam sie, bo kiedys w Szczecinie spotkałam sie z
kosmetykami Loguna??Nazwy nie pamietam teraz dokładnie, w kazdym razie były
to kosmetyki zawierające tylko naturalne składniki.Miały one powodowac , to
że skóra sie nie rozleniwia tylko cały czas pracuje, jakos w ten
deseń.Najdziwniejsze ,w tym wszystkim było, to, ze Panie w ok 50-tki
sprzedajace te kosmetyki miały cere jak porcelanowe chinskie
laleczki.Szok!Ja z tych leniwych jestem i zabrakło mi samozaparcia w
stosowaniu:-(A, nawet kolorówkę jakąs taka dziwna mieli.
G
|