Data: 2008-07-12 18:36:39
Temat: Re: gie
Od: interpio <i...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Lip, 19:01, "Piotr M :)" <P...@n...pl> wrote:
> W dniu 2008-07-12 15:23, Lech Dubrowski napisał(a):
>
> > Na gieldzie tracisz tylko grajac na kontraktach terminowych, akcje spadaja
> > do zera tylko w momencie bankructwa firmy
>
> Witam
> Leszku Karkołomne stwierdzenie :-)
> --
> Piotr M :)
Eh, wtopiłem ja kiedyś na Uniwersalu parę złotych,
najpierw na akacjach trochę zarobiłem, nie wyciągnąłem w porę
i zaczęły się spadki.
Akcje akurat tej spółki nigdy nie poszły w górę ale tak to jest jak
ktoś ma "szczęścia kupę"
" Spółką było już także Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego
"Uniwersal", które jako pierwsze z tej branży zostało sprywatyzowane.
Kapitał akcyjny "Uniwersalu" wynosił 150 mld zł. To było wtedy silne,
zasobne postpezetpeerowskie przedsiębiorstwo. W składzie jego rady
nadzorczej znaleźli się m.in. Bogumił Kott - prezes Banku Inicjatyw
Gospodarczych (BIG miał rozliczne, nieprzejrzyste interesy z
"Uniwersalem"), Frederik Bruhn-Petersen z Danii, Richard Rowe z
Anglii, Eufemia Teichmann profesorka SGPiS. Wojciech Tomaszewski z
ramienia ministra współpracy gospodarczej z zagranicą reprezentował
skarb państwa. Prezesem zarządu "Uniwersalu" został Dariusz
Przywieczerski, który jako pierwszy przez polityków prawicy został
nazwany "czerwonym baronem". Był on ciągany po sądach, posądzany o
różne ciemne sprawy, ale niczego mu nie udowodniono - dalej pełni
funkcję prezesa. Akcje "Uniwersalu" początkowo przynosiły zysk, ale
potem ich cena drastycznie spadła, wielu akcjonariuszy na tym
straciło. "Uniwersalu" od dawna nie ma już na giełdzie, skurczył się
dziesięciokrotnie. Spółka została wycofana z giełdy m.in. z powodu
szwindli w bilansach. "
Pozdr. Piotr
|