Data: 2005-11-25 20:18:11
Temat: Re: ginekologiczny problem
Od: ika <i...@s...wody>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 25.11.05, około 16:01, Mir_Gdyr bulgocze
<news:dm7915$nls$1@news.onet.pl>:
> Chcąc iść na wizytę do ginekologa w zwykej przychodni, a nie jakiejś tam
> prywatnej czasem trzeba czekać nawet 3miesiące!!!
> Przez ten czas to umrzeć dziesięć razy można.....
U nas w najzwyklejszej przychodni, na wizytę do ginekologa czeka się...
1-2 dni. Gdyby ktoś chciał super wygody i iść do poradni prywatnej, która
zresztą też ma kontrakt z NFZ i przyjmuje w ramach ubezpieczenia - czeka
się góra tydzień.
Poza tym, jeśli jest coś pilnego, to lekarz _zawsze_ przyjmie. Jeśli nie
dziś, to jutro. Jeśli nie ten, to inny. Jeśli nie w przychodni, to w izbie
przyjęć na dużurze.
A mówią, że w Gdańsku jest najgorsza ginekologia w Polsce. Hmmm... chyba
wszystkie lokalne kobiety nie jeżdżą do sąsiedniego województwa? ;)
--
ika - umop apisdn
|