Data: 2005-11-25 22:11:36
Temat: Re: ginekologiczny problem
Od: Emi <e...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ika napisał(a):
> U nas w najzwyklejszej przychodni, na wizytę do ginekologa czeka się...
> 1-2 dni. Gdyby ktoś chciał super wygody i iść do poradni prywatnej, która
> zresztą też ma kontrakt z NFZ i przyjmuje w ramach ubezpieczenia - czeka
> się góra tydzień.
> Poza tym, jeśli jest coś pilnego, to lekarz _zawsze_ przyjmie. Jeśli nie
> dziś, to jutro. Jeśli nie ten, to inny. Jeśli nie w przychodni, to w izbie
> przyjęć na dużurze.
> A mówią, że w Gdańsku jest najgorsza ginekologia w Polsce. Hmmm... chyba
> wszystkie lokalne kobiety nie jeżdżą do sąsiedniego województwa? ;)
no to pozazdrościć...
u mnie czeka sie 2-3 miesiące...
a że jestem studentką, mam ograniczone fundusze i lubie swojego lekarza
to raczej praktyka prywatna odpada...
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
|