Data: 2002-05-28 19:33:37
Temat: Re: glebogryzarka Viking ...
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2k7pokrzf.fsf@sapijaszko.net...
> "Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:
>
> > Rozwaz moze zakup nie glebogryzarki samej a dwukolowego ciagniczka z
> > mozliwoscia montazu kilku urzadzen.
>
> A warte to coś? Bo wygląda licho... A jeśli coś warte, jaka jest
> orientacyjna cena?
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
> Czesc Grzes,
nawet w praktyce sie temu przygladalem, i wydalo mi sie to nader uzyteczne.
na razie zakup odlozylem do nastepnej wiosny.
I wlasnie cena byla ok. - nie chce klamac, ale ciagniczek z glebogryzarka na
silniku brixa 5,5 km to cos okolo 1.600 zl.
zobacz sam:
http://www.hortmasz.com.pl/_robi4.html
jest tez urzadzenie drozsze
http://www.hortmasz.com.pl/_robi.html#o
podobno czeskie maszynki na silnikach hondy sa nieco lepsze.
ale jak sobie porownywalem ceny i mozliwosci - to mnie sie to bardzo
podobalo.
na pewno wieeeeelokrotnie tansze od traktorka, a patrz pan i plug i
glebogryzarka i przyczepa na 400 kg! (czlowiek + 300 kg)
a propos sprzetu technicznego dla duzych terenow z trawa i chwasciskami.
kupilem kose spalinowa husqarny w propocji - ludziska, toz to rewelacja
1000x lepsza od kosiarki, bo czlowiek nie uzalezniony ani od wysokosci trawy
ani od deszczu ani od drzew i murkow.
wojtek
|