Data: 2002-09-23 09:00:30
Temat: Re: glupia wpadka:(
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jan wrote:
> Ale Matka chyba boi się rozstania z córkš jak ognia. Dziewczyna też narazie
> nie myśli o zamšżpójściu. mi w sumie to akurat nie przeszkadza w końcu ten
> papierek nie jest najważniejszy, tylko denerwuje mnie postawa wtršcajšcych
> sie we wszystko rodziców.
Dopoki to dziewczyna nie okresli sie jasno czego chce- Ty niewiele
zdzialasz. Kwestia nie w papierku a w zdecydowaniu Twojej dziewczyny. Na
razie zarówno rodzice walcza o swoje "wplywy" jak i Ty ( nawet
nieswiadomie ). I dopoki ona bedzie taka miekka- Ty nie masz zbyt
wielkiego wplywu na jej wydoroslenie.
Co do "wpadki" - kwiaty, przeprosiny za to co uslyszala i wyjasnienie,
ze to nie przytyk wobec matki a normalna rozmowa o przyszlosci,
wspolnych planach, wlasnym domu, o doroslosci. I nastawienie sie, ze
niezaleznie od wyjasnien - przez jakis czas co najmniej - bedziesz przez
matke traktowany jako wróg, który chce nastawic córke przeciwko niej. Tu
graja emocje.
pzdr
agi
|