gołabki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2007-10-25 22:04:29

Temat: gołabki
Od: "Jenni" <k...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Czy ktoś ma przepis na DOMOWE gołabki w sosie pomidorowym.... ?
Uwielbiam jesc, ale pora na nauke ugotowanie tego, a nie mam pojecia jak sie
do tego zabrac...

Pozdrawiam
jenni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-10-26 06:22:53

Temat: Re: gołabki
Od: fil <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 00:04, "Jenni" <k...@z...pl> wrote:
> Witam
>
> Czy ktoś ma przepis na DOMOWE gołabki w sosie pomidorowym...
Witam

Potrzebujesz około 1kg miesa mielonego, dwie torebki ryżu który
gotujesz i łączysz z miesem, na patelni szklisz cebule i dodajesz do
masy, jak lubisz grzyby to też mozna dodać ( suszone któree najpierw
moczysz, potem szatkujesz i przesmażasz na patelni), calość dokładnie
mieszasz doprawiasz sola, pieprzem, troche gałki, pieprz ziołowy,
mozna dodać czosnku.
W między czasie - w zależności od smaku gotujemy kapustę cukrową lub
włoska lub pekińską tą tylko blanszujemy liscie.
Nastepnie oddzielamy liscie pakujemy farsz, zawijamy, można każdy
obwiązać sznureczkiem. Na bazie wody z gotowanej kapusty robimy sos
pomidorowy. Nstępnie gołąbki wkładamy do brytwanny zalewamy sosem i
dusimy najlepiej w piekarniku około 1,5 godz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-10-26 06:28:31

Temat: Re: gołabki
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jenni" <k...@z...pl> wrote in message
news:ffr3t8$due$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Czy ktoś ma przepis na DOMOWE gołabki w sosie pomidorowym.... ?
> Uwielbiam jesc, ale pora na nauke ugotowanie tego, a nie mam pojecia jak
> sie do tego zabrac...
>
> Pozdrawiam
> jenni

Kupić głowę kapusty, ryż, mięso (moze być mielone), cebulę, koncentrat
pomidorowy, przyprawy. Zewnętrzne liście odciąć, wymyć i włozyc do rondla na
dno polane olejem - na nich będą układane gołąbki. Głowę kapusty włożyć do
garnka z wrzątkiem - obrywac zmiękłe liście ostrożnie aby ich nie
porozrywać. Resztę główki wyjąć - siekana przyda się do innych potraw.
Przygotować farsz z ryżu, mięsa, podsmażonej cebuli i przypraw (farsz może
być tylko mięsny - podaje się takie gołąbki do ziemniaków lub kaszy),
nakładać na zblanszowane liście z odkrojonymi grubszymi żyłami i zawijać,
zwinięte układać w rondlu. Po wypełnieniu zalać bulionem - może być z
kostki, na wierzchu ułożyć pozostałe liście. Wstawić do piekarnika i dusić
na wolnym ogniu...
Osobno przygotować sos pomidorowy. Równie smaczny jest sos grzybowy, czy
cebulowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-10-26 07:04:48

Temat: Re: gołabki
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

fil pisze:

> Nastepnie oddzielamy liscie pakujemy farsz, zawijamy, można każdy
> obwiązać sznureczkiem.
Po co sznurkiem?
Na bazie wody z gotowanej kapusty robimy sos
> pomidorowy. Nstępnie gołąbki wkładamy do brytwanny zalewamy sosem i

BrytFanny.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-10-26 08:28:35

Temat: Re: gołabki
Od: "wolim" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja, na ten przykład, ryż mieszam z mięsem mielonym, ale wcześniej
obgotowanym lub upieczonym.
Po pierwsze z mięsem surowym zawsze wychodziły mi niedoprawione, bo nie
mogłem nigdy wyczuć smaku surowego mięsa.
Po drugie te z ugotowanym wcześniej mięsem są dużo delikatniejsze, zarówno w
smaku jak i w gryzieniu, a po zapieczeniu smakują wprost wyśmienicie ;)

Pozdrawiam,
/\/\\/\/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-10-26 11:31:10

Temat: Re: gołabki
Od: Marek <b...@a...w.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć wolim
Fri, 26 Oct 2007 10:28:35 +0200 napisałeś:

> Po drugie te z ugotowanym wcześniej mięsem są dużo delikatniejsze, zarówno w
> smaku jak i w gryzieniu, a po zapieczeniu smakują wprost wyśmienicie ;)

z całym szacunkiem, ale zupelnie sie nie zgodze. :)
ryż, który wchłonie trochę miesnego soku jest o wiele bardziej smakowity. i
nie tracisz nic z walorow smakowych (odzywczych... :)) ktore umykaja po
wysmazeniu/ugotowaniu miesa.
--
Pozdrawiam,
Marek
"Przepraszam za głupie gadanie i za moją obecność na tej grupie, ale
aktualnie nie mam nic do roboty, a przeczytałem już nawet pl.test."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-10-26 11:41:44

Temat: Re: gołabki
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek pisze:
> Cześć wolim
> Fri, 26 Oct 2007 10:28:35 +0200 napisałeś:
>
>> Po drugie te z ugotowanym wcześniej mięsem są dużo delikatniejsze, zarówno w
>> smaku jak i w gryzieniu, a po zapieczeniu smakują wprost wyśmienicie ;)
>
> z całym szacunkiem, ale zupelnie sie nie zgodze. :)
> ryż, który wchłonie trochę miesnego soku jest o wiele bardziej smakowity. i
> nie tracisz nic z walorow smakowych (odzywczych... :)) ktore umykaja po
> wysmazeniu/ugotowaniu miesa.

O to to!
:-)

--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-10-26 11:52:03

Temat: Re: gołabki
Od: "wolim" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <b...@a...w.pl> napisał

> z całym szacunkiem, ale zupelnie sie nie zgodze. :)
> ryż, który wchłonie trochę miesnego soku jest o wiele bardziej smakowity.
> i
> nie tracisz nic z walorow smakowych (odzywczych... :)) ktore umykaja po
> wysmazeniu/ugotowaniu miesa.

Pewnie masz dużo racji, ale...
Ryż gotuję w wywarze z ugotowanego mięsa.
Jeśli dodaję mięso upieczone, to razem z tłuszczem, który się z niego
wytopi, więc żadne składniki odżywcze nie umykają w tym przypadku ;)

Natomiast smak jest o niebo lepszy.

Dla przykładu napiszę, że nie przepadam za pieczenią rzymską, ale pasztet
pieczony uwielbiam. Jeśli chodzi o technikę przygotowywania tych dwóch
potraw, to różnica między nimi jest mniej więcej taka, jak między
tradycyjnymi gołąbkami, a gołąbkami z mięsa ugotowanego.

Wszystko oczywiście jest kwestią gustu ;)

Pozdrawiam,
/\/\\/\/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-10-26 11:53:49

Temat: Re: gołabki
Od: "wolim" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aha!

Zapomniałem napisać, że mielę mięso po ugotowaniu, a nie gotuję po zmieleniu
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-10-26 20:54:33

Temat: Re: gołabki
Od: "Tapta" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> "Jenni" <k...@z...pl> wrote in message
> news:ffr3t8$due$1@news.onet.pl...
> > Witam
> >
> > Czy ktoś ma przepis na DOMOWE gołabki w sosie pomidorowym.... ?
> > Uwielbiam jesc, ale pora na nauke ugotowanie tego, a nie mam pojecia jak
> > sie do tego zabrac...
> >
> > Pozdrawiam
> > jenni
>
> Kupić głowę kapusty, ryż, mięso (moze być mielone), cebulę, koncentrat
> pomidorowy, przyprawy. Zewnętrzne liście odciąć, wymyć i włozyc do rondla na
> dno polane olejem - na nich będą układane gołąbki. Głowę kapusty włożyć do
> garnka z wrzątkiem - obrywac zmiękłe liście ostrożnie aby ich nie
> porozrywać. Resztę główki wyjąć - siekana przyda się do innych potraw.
> Przygotować farsz z ryżu, mięsa, podsmażonej cebuli i przypraw (farsz może
> być tylko mięsny - podaje się takie gołąbki do ziemniaków lub kaszy),
> nakładać na zblanszowane liście z odkrojonymi grubszymi żyłami i zawijać,
> zwinięte układać w rondlu. Po wypełnieniu zalać bulionem - może być z
> kostki, na wierzchu ułożyć pozostałe liście. Wstawić do piekarnika i dusić
> na wolnym ogniu...
> Osobno przygotować sos pomidorowy. Równie smaczny jest sos grzybowy, czy
> cebulowy.
>
>
Ja robię w ten sposób, że kapustę przygotowuję wieczorem. Z kapusty wycinam
głąb i całą kapustę wkładam do gara z wrzatkiem do przykrycia. Nie gotuję,
tylko zostawiam w garnku do rana. Rano wszystkie liście będą miękkie, a
kapusta zimna i nie grozi poparzeniem palców. Po wyjęciu z wody, wszystkie
liście dają się łatwo zdjąc. Potem trzeba ściąc grube nerwy z każdego liścia i
dodatkowo rozbic tłuczkiem do mięsa. W tak przygotowane liście można nakladac
farsz. Najmniejsze liście ze środka kapusty tnę w kostkę i wykładam nimi dno
garnka. Na tym układam gołąbki.

Tapta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl