Data: 2005-06-07 06:15:52
Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
kasia sz. pisze:
> A skąd mam wiedzieć? To nie moja opinia.
Dlaczego zatem odpowiadasz za Kroofkę i próbujesz tłumaczyć, co miała na
myśli?
Sądziłam, że jesteście z tej samej frakcji ;-)
> napisalas - "nie chodzi o_wygląd_, lecz o_higienę_". Myślę, że Kroofce
> właśnie _o_wygląd_ chodzi,
No, ale mnie (i podejrzewam, że reszcie dziewczyn) NIE chodzi i to właśnie
usiłowałam Kroofce przekazać.
> nie gani przecież meżczyzn golących pachy
> za to, że dbają o siebie, a za to, że robią coś co wg. psuje ich
> "wizerunek", wygląd, co wg niej jest nieestetyczne.
Hmm... Jeśli chodzi o mnie, to powyższe stwierdzenie stanowi idealny
przykład paradoksu.
> Odbiera to w taki
> a nie inny sposób, ma prawo? Ma. Nic nie poradzisz:)
Jasne, że ma prawo_odbierać_, ale po co te porównania do ciot, gejów,
pisanie o zniewieściałości?
>> Nie rozumiem, co w tym może być
>> drażniącego. Do tego stopnia, by takiego mężczyzną nazywać ciotą.
> Dla mnie, generalnie, nie istnieje coś na tyle drażniącego, żeby
> nazywać ciotą kogokolwiek ;) a że kogoś depilacja pach u mężczyzn
> moze drażnić, rozumiem.
Ja akceptuję zasadniczo wszystkie czynności, które wykonuje facet w celu
dbania o higienę, czystość i zapach swojego ciała. Nawet czyste, kształtne
paznokcie ... akrylowe* mnie nie ruszają :)
[* tak, tak - do mojej manicurzystki przychodzą faceci w celu poprawienia
wyglądu swoich pazurów i na 200% nie są to geje! ;-]
--
PozdrawiaM
|