Data: 2005-06-08 11:59:13
Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "kasia sz." <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns966E94B571F8Bmojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> kasia sz. napisał/a w news:d8415i$36h$1@news.onet.pl:
>
> > tylko rozroznienie pomiedzy higiena, a wygladem.
>
> Higienia w bardzo dużym stopniu wpływa na wygląd. Mylę się?
>
Nie mylisz sie, ale w tym przypadku wplywa tak, ze efekty moga sie niektorym
nie podobac, draznic, wywolywac negatywne skojarzenia. Zazwyczaj jest na
odwrot, dbanie o higiene poprawia nasz wyglad. Myle sie?
Bosze, mnie chodzilo _tylko_o_to_, zeby odpuscic Kroofce tlumaczenie jak
golenie wplywa na higiene - nie ma chyba 5 lat i kreconych wlosow, zeby nie
zdawac sobie sprawy z rzeczy tak oczywistej! a to, ze jej sie to nie
podoba - coz poradzisz? nie przekonasz jej (i wielu innych osob) w tym
wzgledzie argumentami w stylu bo to czysciej, schludniej, kiedy do tej pory
mezczyzni sie nie golili (zazwyczaj) i bylo w miare ok, a teraz zaczynaja
sie golic i moze jest lepiej, ale niektorych drazni po prostu taki aspekt
wygladu. A to ze przez takie poglady tworza sie stereotypy - tak samo jak
blondynka-glupia, brunetka-namietna, tak samo ogolone pachy=gej? :D Jasne ze
trzeba walczyc, ale IMO dla niektorych zawsze taka drobnostka jak golenie
pach bedzie czyms szokujacym...
> > Zwroc uwage ze wlasnie nasze
> > spoleczenstwo nie akceptuje mezczyzn dbajacych o siebie
>
> Może żyjemy w jakichś równoległych światach? W moim mężczyzna
> niechluj to już (na szczęście) przeszłość.
>
Ciete uwagi zachowaj na inne okazje.
Niestety - jest jak jest - jestem pewna ze wiele osob z pokolenia moich
dziadkow, czy moze nawet rodzicow, na widok mezczyzny z ogolonymi pachami
usmiechnie sie poblazliwie :) (podobnie jak np. na widok faceta w stringach
itp.)
> > no i wkurzaja mnie faceci ktorzy nosza przy
> > sobie puderniczke
>
> Zdajesz sobie sprawę, ile makijażu mają na sobie
> aktorzy/prezenterzy/dziennikarze/modele/masa innych mężczyzn? Też ich
> nie akceptujesz?
>
Mimo wszystko rozrozniam zycie codziennie/wyjscie na zakupy/spacer ze
znajomymi od programu telewizyjnego czy np. zawodow kulturystycznych (bo tam
tez bywa roznie).
Poza tym, to ze mnie wkurzaja nie oznacza ze ich nie akceptuje i wyzywam od
ciot :] Mam prawo miec moje male irytacje.
pozdr
Kasia
|