Data: 2003-09-01 16:30:03
Temat: Re: (gong)
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > (...) I tak nasz świat przestał nas fascynować
> > swoją nieprzewidywalnością, stając się przewidywalnym
> > zlepkiem przewidzeń :)
> >
> > N.
>
> z pewnym maleńkim "ale"
> można by, znając czym jest "nasz świat"
> pokusić się o analizę jego przewidywalności :o)
>
> \|/
> re:
Kto niby miałby to zrobić? Ludzie? Przecież jesteśmy zbyt zapatrzeni
we własne ego, by cokolwiek obiektywnego wywnioskować o tym, co się
wokół nas dzieje; wykluczamy boga, kosmitów, inne wymiary
egzystencji - potrafimy tylko tworzyć obrazy, które wyjaśniają jedynie
same siebie, a nie to, co na nich chce się przedstawić. Nasza
przewidywalność jest równie dla nas trudna, jak my sami...
N.
|