Data: 2003-10-04 06:33:42
Temat: Re: google a widoczność ;)
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"cbnet" w news:blksth$5vq$1@news.onet.pl...
/.../
[mania]
> > ... Głupca bezwarunkowo trzeba ZROZUMIEĆ i precyzyjnie
> > (emocjonalnie/=abstrakcyj nie a nie konkretnie) ustalić błędy
> > jego "toku myśli", (których on sam nie jest w stanie zauważyć).
> > To durniowi i tak w niczym nie pomoże, bo praktycznie zawsze
> > 'pójdzie w zaparte' w obronie własnej małpiej nieświadomości,
> > ale za to jest to warunek sine qua non własnego poprawnego
> > rozwoju.*
> Bzdura. :)
> JeT sie myli - nic nowego. ;)
No to ja w tym samym stylu też Ci powiem - bzdura!!
> To o czym pisze to umiejetnosc rozpoznawania glupca (a nie
> umiejetnosc zrozumienia) i jest skutkiem ubocznym rozwoju
> (a nie warunkiem koniecznym dla rozwoju).
Bzdura :).
To o czym piszesz to wyłacznie Twoja chęć (nieudolna) zrozumienia JeTa ;))).
of koz
i no niestety
> No ale JeT jako unikat, rozwija sie dzieki obcowaniu z glupcami
> i ogladaniu sie na nich, wiec trzeba mu wybaczyc ten czesty
> u niego powiedzmy 'brak precyzji'. ;)
:))). Super...
No niestety.
> Czarek
>
All
|