Data: 2005-03-03 13:23:00
Temat: Re: goryczka alpejska
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 3 Mar 2005 11:44:44 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:
Dzięki za cenne uwagi.
Muszę chyba zamówić nastepną wywrotkę piachu, bo poprzednia już
jest na wykończeniu ;) Mieszam piasek pół na pół z gliną a i tak
chyba wychodzi zbyt zwięzłe podłoże dla skalnych.
Z drugiej strony kiedy Ty wieszasz w sieci zdjęcia pełne kwiatów
(chyba głównie skalnych) wiosną, u mnie jeszcze prawie nic nie
kwitnie. A potem wysłuchuję od drugiej połowy, że u nas tak licho
i bezbarwnie, a u Kasi T. to..... :)))
>Warto i z sasankami też próbuj. Niekoniecznie padła z powodu wilgotnego
>lata. Najlepiej pobawić się w nasiona, nic to prawie nie kosztuje, a ładne
>są.
Kupiłam nasiona sasanki. Trwałość mają podobno do 2008 roku :)
Posieję, zobaczę.
Pozdrawiam,
Anka :)
|