Data: 2003-02-11 12:22:33
Temat: Re: goście
Od: " Evian" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kosiulina <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Ja jestem strasznie tym wszystkim wkurzona, mój mąz też chociaż wczoraj
> powiedział, że tak nie można im odmówić i co oni w końcu mają zrobic żeby
> były dobre stosunki - nie przyjeżdzać? najbardziej boję sie że ich dzieci
> które bezprzerwy są chore zarażą moją córkę
> Co Wy o tym myślicie jak mamy postąpić ? jechać w sobotę do teściowej czy
> nie , a może zaprosić ich do siebie ? a może poprostu ich olać i robic
> swoje?
Mężowi pewnie zależy na utrzymywaniu kontaktu z nimi. Może niech mąż sam
wpadnie w sobotę do teściowej na godzinkę, dwie żeby się z nimi spotkać i
powie im ze Ty nie przyszlaś ze względu na małą, bo nie chcecie zeby się
zaraziła od chorych dzieci kuzyna (bo tu moze byc ew. lekka ściema: jest po
lub przed szczepieniem). W końcu córeczka ma tylko 9 mies. No i niech maz
weźmie zdjecia, żeby mogli zobaczyc jak mala wygląda.
Gosia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|