« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-13 19:18:37
Temat: gourmet tour de BerlinUFF,
wróciłem właśnie z dziećmi z objazdu najlepszych restauracji Berlina.
Entree odbyliśmy w McDonald, zwane przez nas żółtymi półdupkami. Starszy
zjadł McChicken, był wyśmienity. Frytki trochę blade, ale keczup i majonez
ala Waldorf Astoria. Młodszy zadowolił się cheeseburgerem i kolą. Kola była
słodka i bez lodu, cheeseburger był chrupki i smakowity. Ja wciąłem McRib.
Sos trochę zbyt "dymny", ale ogólnie OK. Następny był Burger King. Tutaj
tylko frytki z majonezem dla starszego oraz toaleta dla wszystkich. Ocena
5.7 (stopnie jak w jeździe figurowej). Następny był KFC. Kupiłem parę
kawałków classic oraz hot wings. Ocena -10 w skali od 0-6. Po powrocie do
domu zużyłem 1 Magenbitter, kieliszek Jägermeistra oraz kieliszek
wytrawnej wiśniówki (tej od fondue). Już powoli przechodzi. Kawałek panady
dałem psu, ale zwymiotował od razu. Nie dziwię się.
A wszystko przez to, że nas do kina na Lord of the Rings nie wpuścili.
Nigdy więcej KFC!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-13 19:33:37
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
Użytkownik waldemar z domu <w...@t...de> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1smh0$447$05$...@n...t-online.com...
> UFF,
>
> wróciłem właśnie z dziećmi z objazdu najlepszych restauracji
Berlina.
> Entree odbyliśmy w McDonald, zwane przez nas żółtymi półdupkami.
:))))))))))))))
Rozumiem ze te najlepsze to z punktu widzenia dzieci :)
> A wszystko przez to, że nas do kina na Lord of the Rings nie
wpuścili.
Takie kolejki? Wspolczuje - sama czekam na polska premiere jak
kania dzdzu :)
> Nigdy więcej KFC!
Eeeee stripsy i kukurydza na kolbie sa OK :)
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-13 19:43:26
Temat: Re: gourmet tour de Berlin> UFF,
> wróciłem właśnie z dziećmi z objazdu najlepszych restauracji Berlina.
> Entree odbyliśmy w McDonald, zwane przez nas żółtymi półdupkami. ......
> A wszystko przez to, że nas do kina na Lord of the Rings nie wpuścili.
> Waldek
-----------------
Skad ja to znam. Podroze z nieletnimi, nagle napady glodu nieletnich, napotkane
restauracje za luksusowe t zn bezhamburgerowe, no i konczylo sie na tych
zoltych poldupkach lub Burger King. Jedeno nieletnie jest fanem McDonalds,
drugie Burger King. Na szczescie nieletnie rosna i mam nadzieje, ze w lutym w
Hiszpanii bede mogla zjesc paelle a niekoniecznie zadowalac sie gazpacho z
papierowego kubka u papy Donalda.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-13 22:38:33
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
>> wróciłem właśnie z dziećmi z objazdu najlepszych restauracji
> Berlina.
>> Entree odbyliśmy w McDonald, zwane przez nas żółtymi półdupkami.
> :))))))))))))))
> Rozumiem ze te najlepsze to z punktu widzenia dzieci :)
tak jest!
>> A wszystko przez to, że nas do kina na Lord of the Rings nie
> wpuścili.
> Takie kolejki? Wspolczuje - sama czekam na polska premiere jak
> kania dzdzu :)
nie kolejki, tylko dozwolone od 12 lat i za cholerę nie dało się przekonać
personelu, że to ja jestem odpowiedzialny za wychowanie i wiem, co dzieci
mogą przetrawić, a co nie. Książkę Tolkiena przeczytali, z Teodorem Fontane
i Goethem nie mają problemów, ale mają 7 i 9 lat i niestety na tyle
wyglądają. To są koszty/problemy mieszkania w Niemczech.
Nic to, spadam do łóżka, jutro pracować trzeba.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-13 23:35:33
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
Użytkownik waldemar z domu <w...@t...de> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1t27r$fu1$06$...@n...t-online.com...
> > Rozumiem ze te najlepsze to z punktu widzenia dzieci :)
> tak jest!
Skad ja to znam :)
> nie kolejki, tylko dozwolone od 12 lat i za cholerę nie dało się
przekonać
> personelu, że to ja jestem odpowiedzialny za wychowanie i wiem,
co dzieci
> mogą przetrawić, a co nie. Książkę Tolkiena przeczytali, z
Teodorem Fontane
> i Goethem nie mają problemów, ale mają 7 i 9 lat i niestety na
tyle
> wyglądają. To są koszty/problemy mieszkania w Niemczech.
U nas pewnie tez by nie wpuscili, to jeden problem. Drugi to to,
ze wszystkie kopie na Polske ida z napisami wylacznie...na lektora
albo dubbing dystrybutorowi szkoda kasy (pacany), a moje dziecko
ma lat 8 i ani angielskiego na tyle jeszcze nie zna, ani nie czyta
(chyba?) dosc szybko zeby wytrzymac.... chociaz pewnie sprobujemy.
Co do kosztow mieszkania w Niemczech... ciesz sie ze to nie Stany
:) Byloby gorzej :)
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-13 23:49:19
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
"waldemar z domu" <w...@t...de> wrote in message
news:a1smh0$447$05$1@news.t-online.com...
> UFF,
>
> wróciłem właśnie z dziećmi z objazdu najlepszych restauracji Berlina.
> Entree odbyliśmy w McDonald, zwane przez nas żółtymi półdupkami. Starszy
> zjadł McChicken, był wyśmienity. Frytki trochę blade, ale keczup i majonez
> ala Waldorf Astoria. Młodszy zadowolił się cheeseburgerem i kolą. Kola
była
> słodka i bez lodu, cheeseburger był chrupki i smakowity. Ja wciąłem McRib.
> Sos trochę zbyt "dymny", ale ogólnie OK. Następny był Burger King. Tutaj
> tylko frytki z majonezem dla starszego oraz toaleta dla wszystkich. Ocena
> 5.7 (stopnie jak w jeździe figurowej). Następny był KFC. Kupiłem parę
> kawałków classic oraz hot wings. Ocena -10 w skali od 0-6. Po powrocie do
> domu zużyłem 1 Magenbitter, kieliszek Jägermeistra oraz kieliszek
> wytrawnej wiśniówki (tej od fondue). Już powoli przechodzi. Kawałek panady
> dałem psu, ale zwymiotował od razu. Nie dziwię się.
>
> A wszystko przez to, że nas do kina na Lord of the Rings nie wpuścili.
>
> Nigdy więcej KFC!
>
> Waldek
No nie!!! To wszystko dlatego, ze powinniscie pozostac przy jednym :))))
A film jest super, napewno by Wam nie zaszkodzil :)). Wybierzcie sie
w przyszly weekend.
Pozdrawiam Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 09:10:58
Temat: Re: gourmet tour de BerlinKrzoku, a byles na Zielonym Tygodniu? Polskie stoiska nawet grube ryby
odwiedzily. Chetnie wybralbym sie ale dzisiaj postarzala mi sie zona i musze
ja czyms smacznym i tuczacym pocieszyc. A noz widelec przytyje i bedzie sie
z kim kochac...
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 09:21:04
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
> No nie!!! To wszystko dlatego, ze powinniscie pozostac przy jednym :))))
> A film jest super, napewno by Wam nie zaszkodzil :)). Wybierzcie sie
> w przyszly weekend.
no tak, tylko do którego kina wpuszczą?
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 11:21:29
Temat: Re: gourmet tour de Berlin
Użytkownik Irek Zablocki <i...@w...de> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a1uakq$llf$05$...@n...t-online.com...
> Krzoku, a byles na Zielonym Tygodniu? Polskie stoiska nawet
grube ryby
> odwiedzily. Chetnie wybralbym sie ale dzisiaj postarzala mi sie
zona i musze
> ja czyms smacznym i tuczacym pocieszyc. A noz widelec przytyje i
bedzie sie
> z kim kochac...
Irku drogi, za te ostatnie 2 zdania lubie Cie coraz bardziej :)
Magda
(zdecydowanie "szczupla inaczej")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 11:32:29
Temat: Re: gourmet tour de BerlinIrek Zablocki wrote:
>
> Krzoku, a byles na Zielonym Tygodniu? Polskie stoiska nawet grube ryby
> odwiedzily. Chetnie wybralbym sie ale dzisiaj postarzala mi sie zona i musze
> ja czyms smacznym i tuczacym pocieszyc. A noz widelec przytyje i bedzie sie
> z kim kochac...
nie byłeś. Jakoś mnie to nie bawi. 11EUR od mordy, aby trochę w tłoku
połazić, to wolę szóste piętro KaDeWe, supermarkt eo i Vinh Loi. Obejrzę
sobie tam żarcia ile chcę, kupić mogę, a ceny dużo niższe.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |