Data: 2003-04-17 12:26:31
Temat: Re: grrrrrr...złe doswiadczenia szamponem Dove
Od: "anpaho" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kajaa" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7m3dh$575$1@news.onet.pl...
> Tak...idę sobie ulicą...patrzę wielkaaaaaa reklama szamponu Dove [do
suchych
> i zniszczonych wlosow]- "Zamieni siano w jedwab"...- pomyslałam "o cos dla
> mnie". Tamte wakacje cale spędzilam nad morzem, moje włosy starsznie sie
> wysuszyly i zrobilo mi sie małe sianko...no więc czym prędzej, ulegając
> sugestii reklamy, pobiegłam do sklepu z kosmetykami. Umylam wlosy raz...-
> siano...drugi raz...jeszcze wieksze siano...trzeci raz...tóż tak
> wysuszonych, sztywnych, skołutnionych wlosów jeszcze nie widzialam :((((((
> Po prostu kazdy sterczał w inna stronę, nie mozna ich bylo rozczesać,
> przypominaly kłaki, co to zazwyczaj maja czarownice/wiedźmy w filmach
> :>...okropny widok :(( boję sie umyc czwarty raz...
> Czy wy równiez macie takie doswiadczenia z tym szamponem?
> A może ktoś wprost przeciwnie...jest zadowolony z Dove?
> Aaaa...tak przy okazji: moze poleciłybyście/polecilibyście mi jakiś
specyfik
> do tego rodzaju włosów, by je troche wygladzić ....by byly takie "ciężkie
i
> lśniące", leżaly sobie spokojnie na plecach a nie fruwaly po całej głowie
> :-))))
Ja jestem zadowolona z Dove. Używam tego do włosów farbowanych, bo niedawno
zmieniłam kolor. Ale używam go też z innego powodu. Mam naturalnie kręcone
włosy, które potrzebują dobrego nawilżenia, aby nie były sianowate. Po tym
szamponie sprawiają wrażenie cięższych, a jednocześnie puszystych - jestem
zadowolana. Ale również używam pianki do włosów kręconych i może to właśnie
jej zawdzięczam taki efekt :)
Jeżeli chodzi o Fructis to mnie osobiście on uczulał, po umyciu nim
zawsze miałam czerwoną pieczącą twarz - już go nie używam.
Pozdrowienia
Anpaho
Pozdrowienia
|