Data: 2002-12-10 21:37:40
Temat: Re: grypa żołądkowa
Od: "Wiewióra" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malgosia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at5l1m$df$1@foka.acn.pl...
> Witam
> Dziękuję Ci Agnieszko, przynajmniej jedna normalnie odpowiadająca osoba na
> tej grupie....lekarzem nie jestem , jeśli natomiast ktoś ma braki w
> dziedzinie muzyki, daleka jestem od patetycznego demonstrowania swojej
> wiedzy i ironicznych reakcji z powodu czyjejś niewiedzy:))
>
Mam wrażenie, że w swojej wypowiedzi prosiłaś o radę, jak się tego pozbyć i
raczej jej nie uzyskałaś od LaLuny. Chyba jeszcze raz poczytam tą
dyskusję-może coś przeoczyłam.
A swoją drogą też to miałam dwa tygodnie temu. Koleżanka-lekarz poradziła:
łóżko, ciepło, dużo picia /gdy skończą się wymioty/, głodówka a następnego
dnia lekkostrawne jedzenie i nadal dużo do picia. Trwało od 11.00 do nocy i
też nie było to zatrucie.
Życzę zdrowia
Wiewióra
|