Data: 2003-07-16 20:22:22
Temat: Re: ha! :)
Od: "re:" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl>
news:bf44se$f4o$1@ochlapek.sierp.net...
> re: wrote:
> > a może to magia?
> Raczej iluzja ;) /daj policzę ile masz nóżek - uppsss, sorry - miałeś 4
> sznurki ;)/
> A z kapelusza to się ślicznego królika wyciąga /tak maupa/ a nie
> przebrzydłego robala ;)
>
> P.S. Sukces jest wtedy, gdy cwaną marionetką dyga cwany
> iluzjonista ;)
>
> Pozdrawiam Serdecznie
> Tomek Tyczyński
Przeczytałem przed chwilą 'post' JeT'a " Głupie mrówki czyli
Terapia Gestalt", później Twój, później poszedłem na balkon
zapalić papierosa. Paliłem łokciami oparty o balustradę, a na
trzepaku pod blokiem dzieciaki harcowały, cukrówki (gołębie)
fruwały, a ja paliłem, paliłem... i było mi dobrze. :-)
(żona ogląda film)
Taka myśl mi przemknęła przez głowę(?) (paląc oczywiście)
"gdybym wydrukował na moim poczciwym atramentowym
Canon'ku 'post' Jerzego i poszedł z nim tam pod trzepak
poczytać tym dzieciakom(?), czy cokolwiek by zrozumiały?"
A jeśli z jakichś nieznanych powodów ich rozwój psychiczny
zatrzyma się (ich i wszystkich dzieciaków na świecie)...
po co komu wtedy będą takie 'posty'? A ile w obecnej chwili
jest takich dorosłych dzieciaków którzy nic z 'postu' JeT'a
nie rozumieją? Niedorozwój psychiczny??
Te dzieci są pełne emocji, dlaczego więc nie zrozumieją nic
z 'postu' JeT'a? Więc nie emocje są najważniejsze by,
jeśli już nie rozwijać się, to przynajmniej utrzymywać na obecnym
poziomie. Dlaczego więc prace starożytnych filozofów
Arystotelesa, Pitagorasa, Platona są do dziś tak bardzo
aktualne a współczesna myśl światopoglądowa zupełnie
nie nadąża za odkryciami doświadczalnymi?
10.000 lat cywilizacji... a co było wcześniej? ludzie jaskiniowi
pstryk - zaczęli myśleć... a teraz pstryk - myśleć przestają
czarnowidztwo... :-) ech :o)
Czy to jakaś siła nadprzyrodzona np. Bóg tchnęła swojego
ducha w pierwszą parę biblijnych jaskiniowców?
a może jakaś erupcja słoneczna pobudziła tę światłość,
która naturalnie otacza wszystkie znane w przyrodzie
cząstki elementarne?
a może jakieś procesy we wnętrzu ziemi? może matrix,
czyli tajemnicza energia która wypełnia przestrzeń?
może przyczyna była biologiczna polegająca na osiągnięciu
odpowiedniej masy krytycznej szarych komórek najlepiej
pod tym względem rozwiniętego zwierzęcia...
faktem jest, że zbyt mało danych na to, by jednoznacznie
określić przyczynę tego "ha! :)"... tym bardziej, że to już było.
a co będzie? co może być?
czy człowiek swoją działalnością nie przyczynia się do tego
że coraz mniej ludzi będzie ROZUMIEĆ?
PS. Ten post, zamiast żartu przemienił się w refleksję
błazen, którego rolę grało kilka postaci miał za zadanie
poznać ludzi, zrozumieć metody myślenia wczuwając się
w poszczególnych grupowiczów.
Błazen nie pociąga za sznurki i nie tworzy magii
Iluzją posługuje się aby stworzyć klimat sprzyjający do badań.
Być może, że zaistnieją sprzyjające warunki (finansowe)
a wówczas błazen może przemienić się w ... ;DDD
re:
|