Data: 2002-10-31 15:42:37
Temat: Re: halucynogeny
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka"
> Praca jest typową przeglądówką: narkotyk, wzór, opis działania, ewen.
> mechanizm, przy czym jest to praca bardziej o substancjach niż o
działaniu,
> jeżeli można tak powiedzieć. To nie jest praca z psychologii tylko
bardziej
> z farmakologio-chemii :) Dlatego mam problem z psychologicznym
podsumowaniem
> zagadnienia.
Proponuję, byś zajrzała do Jareda Diamonda ("Trzeci szympans"). Tam jest
obszerny rozdział o tym dlaczego ludzie faszerują się narkotykami,
alkoholem, truciznami, prowadzą niebezpieczny tryb życia itd. A w skrócie -
to jest chwalenie się jakością swoich genów: "Patrzecie - potrafię się tak
zaprawić i jak dotąd żyję. Więc pod każdym innym względem jestem chodzącym
ideałem" :)
Tyle tylko, że ludziom wymyka się to spod kontroli. Ich nieszczęsne geny nie
przewidziały produkcji alkoholu i narkotyków na skale przemysłową :) Ani
tego, że kogoś bedzie bardziej interesowało wchodzenie w odmienne stany
świadomości niż produkowanie kolejnych kopii swych genów :)
Pozdrowienia
Mefisto
|