Data: 2013-01-04 08:50:20
Temat: Re: hello
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron"
>>>
>>>Jeśli przyjmować wciąż 19 wieczne postrzeganie nauki- to tak, masz rację.
>>>Jednak (może Ci umknęło te 200 lat) - od tego czasu naprawdę zaszło sporo
>>>zmian.
>> No nie tylko mnie, wikipedyści nasi, czy też angielscy również to
>> przespali :((.
>> Jakbyś mógł podzielić się linkiem gdzie te zamiany opisano i co nowego w
>> filozofii nauki się wydarzyło?
>
>Właściwie to my także o tym rozmawialiśmy. Widziałem, że na podobne tematy
>rozmawiałeś np z malkontentem. No cóż- najpierw należało by odpowiedzieć na
>pytanie, czy koniecznie należy trzymać się oficjalnych definicji. No bo
>ktoś
>te definicje wymyśla- i oczywiście po coś. Zgodzę się, że po to, żeby można
>się było porozumieć. Jak o czymś mówimy- no to wiadomo, o czym. No a co,
>jak
>definicje nie wystarczają?
Według mnie poszerza się zakres pojęciowy nową definicją.
>Zauważyłes przecież, że na podstawie ograniczeń,
>narzuconych przez te definicje- psychologii za naukę nie uznamy.
>
Rozmawiamy o naukach przyrodniczych - sciences, więc psychologia w
większości swoich dokonań nie jest taką nauką. Nie ma tu nad czym ubolewać
ani zawodzić teatrologia, astrologia, socjologia również takimi naukami nie
są i nie będą dopóki nie będą spełniać najważniejszego paradygmatu
metodologii naukowej, to chyba nie jest za trudne do zrozumienia?
>Jak myślę- jeśli uznajesz, że wszystko na świecie da się wyjasnić wyłącznie
>przy pomocy kognitywnego rozumu- to rzeczywiście, nie ma sensu tych
>definicji zmieniać.
Skąd znowu u ciebie błędne przekonanie o moich przekonaniach. Wyobraź sobie
że akurat odwrotnie uważam. Niczego w opisie otaczającej nas rzeczywistości
nie da się wyjaśnić w sensie absolutnej pewności dowodu matematycznego.
Możemy sobie tylko utworzyć mniej lub bardziej przydatne modele opisu
otaczającego nas świata. Niektóre takie modele są naukowe a niektóre nie i
tyle. Nie ma zaś żadnej możliwości orzekania który z nich jest "prawdziwy".
Bez trudu można tylko stwierdzić który model jest stworzony zgodnie z
wymogami metodologii naukowej a który nie.
> Jeśli byś uznał- podobnie jak ja- że sam kognitywny rozum jest bardzo
> ograniczony ze swej natury- i sam do opisu otaczającego nas świata nie
> wystarczy- wtedy oczywiście należy te definicje poszerzyć.
Po to żeby swojemu bełkotaniu nadać rangę nauki przyrodniczej - wielceś mnie
dzisiaj z rana rozbawił, dzięki.
pzdr
olo
|