Data: 2002-11-19 14:18:33
Temat: Re: hiperempatyk
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sylwia" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ardg02$2sdm$1@news2.ipartners.pl...
| > Jako zlepek dwóch słów.
| > empatia w wykonaniu hiper - ponadempatyczny,
| > ale pewnie Tobie przychodzi do głowy nadmiernie empatyczny
| > co jest już chyba traktowane jak choroba.
|
| czyli ze ponadempatyczny to nie empatyczny ?!
| tak wynika z Twojego
| rozumowania natomiast wg slownika:
| hiper- (gr. hypér 'nad, ponad') językozn.
Przepraszam, ale coś nie tak
nad - ponad to nie nadmiar
nadmiar to - za dużo,
a coś nad, ponad to oznacza wyżej
albo ja zdziczałem :-))
jako pierwszy człon złożenia
| wyrazowego oznacza nadmiar czegoś, ilość (wartość, jakość itp.) ponad
normę
| tego, co wyraża człon drugi
| czyli moim zdaniem hiperempatyczny to nadmiernie empatyczny
|
|
| > Przy czym ta choroba niema nic wspólnego z empatią, a raczej z jej
| brakiem_zanikiem.
| skad wiec polaczenie slowa ,,hiper" wlasnie w ,,emaptia" ? a nie dowolnym
| innym ?
Czyli Ty jesteś za chorobą spowodowaną wywołaniem nadmiaru empatii, ale
wtedy
ten gość to już tylko określenie, a nie hiperempata. Czyli tak jak geniusz
Ci zgłupieje, to nazwiesz go hiper_geniuszem, od pochodzenia choroby?
No można i tak, ale w takim razie zdrowy ponadempata powinien mieć swoją
inną
równie przyjemną nazwę.
:-))
| > Piszący ten artykuł/książkę pomylił pojęcia_albo w tym wypadku wrzucił
do
| > jednego worka wszystko co mu do łba przyszło.
| Dla Ciebie nie ma to logicznego sensu ? które cechy w takim modelu
czlowieka
| sie wykluczaja ?!
No właśnie w jakim?
Grubaska, bulimisty, empaty, nadmiernego empaty, czy o wyższym stopniu
empatyczności.
Może niepotrzebnie dzielimy skórę na niedźwiedziu
bez niedźwiedzia.
:-)
wzdrówki
ett
|