Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Gal Anonim" <a...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: homeopatia jednocześnie z med. tradycyjną?
Date: 7 Sep 2006 11:29:02 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 53
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
References: <edokjb$n0t$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1157621342 30847 213.180.130.18 (7 Sep 2006 09:29:02
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Sep 2006 09:29:02 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.108.162.112, 192.168.243.172
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:216380
Ukryj nagłówki
> Marek Bieniek napisał(a):
>
> >> A izopatia? Też już udowodniono?
> >
> > Co to jest izopatia? :)
> Izopoatia to taka homeopatia wysokimi stężeniami (czyli niskimi
> potencjami). Tłumacząc na polski - ziółka na wodzie lub spirytusie.
> Tworzenie nowej nazwy kojarzącej się z homeopatią to dla mnie "chłyt
> marketingoły".
> >
Nie zupełnie (a nawet źle :-). W homeopatii substancją czynną może być
dowolna "rzecz" (roślina, minerał, wydzielina, itp.).
W przypadku izopatii mamy do czynienia zawsze z drobnoustrojami. Np.
rozcieńczona Chlamydia (oczywiście odpowiednio spreparowaną).
Kojarzenie izopatii z homeopatią wynika z faktu, że tu również nie podaje się
leku na zasadzie "kontry", ale na zasadzie "to samo". Czyli rozpoznajesz
Chlamydię -> dajesz Chlamydię.
Historycznie rzecz biorąc - homeopatię stworzył Hahnemann jakieś 150-200 lat
temu, natomiast izopatia - to "dzieło" Enderleina, który zmarł w 1968. A więc
to jest dużo "świeższa" sprawa. Izopatia wiąże się nierozerwalnie z obserwacją
krwi w mikroskopie w ciemnym polu widzenia. Wg Enderleina drobnoustroje
przybierają różne formy (pożyteczne lub szkodliwe) w zależności od warunków w
organizmie. Wg jego teorii można tak spreparować patogeny, aby podane chorej
osobie spowodowały niszczenie form szkodliwych.
Takie leki zostały przepisane osobie, która założyła wątek. Pytanie było, czy
można to łączyć z lekami klasycznym. Uznałem, że odpowiedzi w stylu "można, bo
tam nic nie ma" jest zbytnim uproszczeniem i dlatego postanowiłem sprawę
wyjaśnić. Jednak widzę, że temat homeopatii jest niezwykle nośny. Moim zdaniem
następuje zupełnie niepotrzebna polaryzacja na zwolenników i przeciwników. Wg
mnie przeciwnicy zanim zaczną wypowiadać się i udzielać odpowiedzi w tym
temacie powinni po prostu zapoznać się z minimalna dawką informacji na ten
temat, aby nie wprowadzać czytelników w błąd. Z drugiej strony zwolennicy
(lekarze przepisujący tego typu leki) powinni prowadzić swoich pacjentów tak,
by nie dochodziło do możliwych konfliktów w leczeniu.
Inna sprawa to fakt, że "nagonka" na alternatywne metody leczenia powoduje, że
pacjent "boi" się przyznać lekarzowi klasycznemu, że podjął takie leczenie (w
obawie przed tzw. "wyśmianiem"). Moim zdaniem lekarze klasyczni winni zachować
umiar i zrozumieć pacjentów, że Ci szukają różnych metod poprawy stanu swojego
zdrowia, zwłasza gdy leczenie klasyczne nie przynosi rezultatu. Stąd też
uważam, że lekarze klasyczni nawet jeśli nie stosują homeopatii, czy izopatii
winni poznać podstawy tych metod, aby nie wchodzić w sytuacje konfliktowe i móc
rozmawiać z pacjentem rzeczowo, a nie na zasadzie "obśmiewania".
Takie jest moje zdanie, z którym oczywiście godzić się nie musicie :-).
Gal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|