homoseksualizm ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-29 07:49:51

Temat: homoseksualizm ?
Od: " justi" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,
podejrzewam, ze ten watek byl tutaj eksploatowany do bolu, mimo to chcialabym
dodac cos od siebie :) jako iz medycyna byla niegdys moja wielka pasja,
dowiedzialam sie na jednym z wykladow, ze orientacja seksualna ksztaltuje sie
u dziecka w ostatnich tygodniach ciazy, a terapie "antyhomoseksualne" sa
jedynie swoistym praniem mozgu, jest to wtlaczanie czlowieka w obca dla niego
skore. nie wiem ile w tej teorii jest prawdy, nie poznalismy jeszcze na tyle
człowieka zeby stwierdzic to jednoznacznie, jednak ta (najbardziej
prawdopodobna) teoria ma jednak mala luke - wynika z niej, ze homoseksualizm
nie ma nic wspólnego z rozwojem emocjonalnym, co sprobuje zaraz rozwinac..

wrocmy jednak do momentu, kiedy to pewne czynniki ksztaltuja tak zwana plec
mozgu. mamy plod, ktory juz w tym momencie wie, ze bedzie nie takiej
orientacji jakiej chcieliby rodzice. i chcialabym dodac, ze to nie jest cos
normalnego, bo to jest defekt taki sam jak w przypadku roznych chorob.
dlaczego homoseksualizm nie jest traktowany jako choroba? gdyby uznac to za
chorobe to nie byloby problemu z tolerancja ludzi, no bo gdy widzisz na ulicy
dziecko z zespolem Downa no to wiesz, ze to nie jest normalne, ale jest to
choroba i należy to traktowac jako chorobę a wiec nie odrzucac takiego
osobnika bo to nie jego wina, że jest jaki jest.

niektorzy zwolennicy twierdza, ze orientacja seksualna to kwestia trudnego
dziecinstwa, otoczenia, jakis tam problemow seksualnych. owszem ale to nie sa
prawdziwi homoseksualisci, tylko ludzie, ktorzy by chcieli nimi byc albo
uwazaja ze nimi sa ale w rzeczywistosci poza psycha wszystko z nimi ok. w moim
liceum panowala swoista MODA na homoseksualizm, niektorzy zaczynali szkole
jako normalni a wychodzili z kolega u boku. bo "wreszcie poczuli kim sa naprawde"

jak dla mnie to homoseksualistom nalezy wspolczuc i zgadzam sie z Kims_tam, ze
nie powinno sie ich wywyzszac i takie tam bo to są pod wzgledem umysłowym
emocjonalnym i spolecznym tacy sami ludzie jak my, a wsrod nas są przeciez
chorzy ludzie. no i nie powinni być bohaterami za to, ze sie nie wstydza czy
ze maja odwage powiedzieć "jestem gejem/lesbijka" no bo co to kogo obchodzi? z
poza tym co w tym takiego wstydliwego, ktos chory na mukowiscydoze też może
powiedziec "jestem chory na mukowiscydoze", no trudno jedni rodza sie zdrowi
inni chorzy ale nikt ich nie wywyzsza z powodu ich choroby i nie sa bohaterami
bo radza sobie z choroba, więc czemu homo maja być takimi bohaterami?

nie bede poruszac sprawy slubow i adopcji, bo ten post przeroslby wszelkie
dozwolone rozmiary, ale nie moge sobie darowac ostatniego watku -
rownouprawnienia. geje i lesbijki chodza po miescie, blokuja ulice i krzycza,
ze chca byc traktowani tak samo jak inni. przepraszam bardzo, czy ja krzycze i
sila domagam sie akceptacji? oni sami powoduja to, ze traktuje sie ich
inaczej. tj. niepelnosprawni, ktorzy chca byc traktowani jak reszta
spoleczensta a domagaja sie specjalnych schodow/kladek w roznych miejscach.
nie ma osobnych schodow dla blondynek, dla wysokich_brunetow ani dla
chlopcow_ktorzy_interesuja_sie_samolotami. i dlatego tak jak niepelnosprawni
zawsze beda traktowani inaczej [inaczej nie znaczy gorzej, moze za to znaczyc
lepiej, ja tez bym chciala zeby kazdy sie mna przejmowal i budujac biblioteke
bral pod uwage to, czy bedzie mi sie wygodnie wchodzilo] tak homoseksualisci
powinni w inny sposob traktowac swoja "odmiennosc" bo jak narazie to srednio
im wychodzi

dziekuje za wysluchanie :)
radykalna justi

ps. to chyba moj najdluzszy post w zyciu :) kto dotrze do konca moze sie do
mnie zglosic, stawiam piwo ;P

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-29 11:44:56

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "Casper" <r...@k...k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik justi
> uwazaja ze nimi sa ale w rzeczywistosci poza psycha wszystko z nimi ok. w
moim
> liceum panowala swoista MODA na homoseksualizm, niektorzy zaczynali szkole
> jako normalni a wychodzili z kolega u boku. bo "wreszcie poczuli kim sa
naprawde"

Straszne! Takie rzeczy dzieja sie w Polsce?

> jak dla mnie to homoseksualistom nalezy wspolczuc

Potwierdzam!

> ze maja odwage powiedzieć "jestem gejem/lesbijka" no bo co to kogo
obchodzi?

Uwazaj! Sam brak zainteresowania jest zazwyczaj odbierany jako homofobia.

> rownouprawnienia. geje i lesbijki chodza po miescie, blokuja ulice i
krzycza,
> ze chca byc traktowani tak samo jak inni. przepraszam bardzo, czy ja
krzycze i
> sila domagam sie akceptacji?

Widocznie nie jesteś sfrustrowana i nie czujesz potrzeby pokazywania sie na
sile innym.

> radykalna justi

To jest bardzo łagodne stanowisko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 11:50:34

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik justi napisał:

> ps. to chyba moj najdluzszy post w zyciu :) kto dotrze do konca moze sie do
> mnie zglosic, stawiam piwo ;P

Dotarłam i mam taką refleksję.
Homoseksualiści nigdy nie zgodzą się na to, aby traktować ich jak
chorych. Wolą nazywać się kochającymi inaczej, odmieńcami, cokolwiek,
ale traktowanie ich na równi z Downem, jak sugerujesz,
dopiero przyjęliby jako swoistą dyskryminację.

Właściwie to dziwi Cię to ? Bo mnie nie.

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 12:33:19

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

" justi" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:cgs1qv$a5d$1@inews.gazeta.pl...
> no bo gdy widzisz na ulicy
> dziecko z zespolem Downa no to wiesz, ze to nie jest normalne, ale jest to
> choroba i należy to traktowac jako chorobę a wiec nie odrzucac takiego
> osobnika bo to nie jego wina, że jest jaki jest.

hmmm skoro interesowałas sie medyzyną to zapewne wiesz
ze zespól downa nie jest jednostka nozologiczną

A porównywanie abberracji chromosomowych
z orientacją seksualną jest dla mnie troszkę niezrozumiałe przyznaję.

> niektorzy zwolennicy twierdza, ze orientacja seksualna to kwestia trudnego
> dziecinstwa, otoczenia, jakis tam problemow seksualnych. owszem ale to nie
sa
> prawdziwi homoseksualisci, tylko ludzie, ktorzy by chcieli nimi byc albo
> uwazaja ze nimi sa ale w rzeczywistosci poza psycha wszystko z nimi ok. w
moim
> liceum panowala swoista MODA na homoseksualizm, niektorzy zaczynali szkole
> jako normalni a wychodzili z kolega u boku. bo "wreszcie poczuli kim sa
naprawde"

nie znajduje to potwierdzenia w badaniach

> jak dla mnie to homoseksualistom nalezy wspolczuc

AMEN!!!
wspólczuje im, że wszysy wpieprzają się w ich intymne
życie z butami twierdząc że są chorzy i nienormalni.

Pozdrawiam
O.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 14:30:12

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

justi:
> ps. to chyba moj najdluzszy post w zyciu :) kto dotrze do konca
> moze sie do mnie zglosic, stawiam piwo ;P

Na piwo nie zasluzylem. ;)

Homoseksualizm jest wynaturzeniem seksualnym (dewiacja),
podobnie jak pedofilia, nekrofilia, zoofilia i inne tym podobne
"nietypowe zachowania seksualne".

No niestety. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 14:40:49

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:cgsp13$5l$1@news.onet.pl...

>
> Homoseksualizm jest wynaturzeniem seksualnym (dewiacja),
> podobnie jak pedofilia, nekrofilia, zoofilia i inne tym podobne
> "nietypowe zachowania seksualne".

Drogi czarku
chyba nie bardzo masz rację.

pytanie piewsze: co oznacza słowo "dewiacja"?
pytanie drugie: co oznacza końcówka -filia i
dlaczego nie ma jej słowo homoseksualizm?
pytanie trzecie: co to jest "nietypowe zachowanie seksualne"?

Podyskutujemy jak juz się dowiesz.
Pozdrawiam
O.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 15:15:30

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

thuringwethil:
> Podyskutujemy jak juz się dowiesz.

Dziekuje bardzo. :)

Bez wzgledu na Twoje dobre checi z idiotami nie dyskutuje. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 15:37:16

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:cgsrm3$aat$1@news.onet.pl...
> Bez wzgledu na Twoje dobre checi z idiotami nie dyskutuje. ;)

hmmm moze słusznie
tez nie bardzo lubię dyskutować z argumentami w stylu : "bo tak i chuj"
że nie wspomnę o wypadku braku jakiejkolwiek kultury u dyskutanta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 16:27:32

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "Szczesiu" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> tj. niepelnosprawni, ktorzy chca byc traktowani jak reszta
> spoleczensta a domagaja sie specjalnych schodow/kladek w roznych
miejscach.
> nie ma osobnych schodow dla blondynek, dla wysokich_brunetow ani dla
> chlopcow_ktorzy_interesuja_sie_samolotami. i dlatego tak jak
niepelnosprawni
> zawsze beda traktowani inaczej [inaczej nie znaczy gorzej, moze za to
znaczyc
> lepiej, ja tez bym chciala zeby kazdy sie mna przejmowal i budujac
biblioteke
> bral pod uwage to, czy bedzie mi sie wygodnie wchodzilo]

Nie wiem, czy z powodu slowotoku a'la Maslowska i dziwnej interpunkcji
dobrze Cie zrozumialem, ale czy uwazasz, ze dodatkowe kladki / schody sa tak
samo potrzebne blondynkom i tym od samolotow? Dysfunkcja narzadu ruchu robi
roznice przy korzystaniu z budynkow i chodnikow a kolor wlosow ew. kierunek
zainteresowan nie bardzo. To dlatego dla niepelnosprawnych buduje sie
podjazdy, a dla blondynek nie. Czy to nie oczywiste?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-29 16:55:50

Temat: Re: homoseksualizm ?
Od: "Casper" <r...@k...k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik GABi
> Dotarłam i mam taką refleksję.
> Homoseksualiści nigdy nie zgodzą się na to, aby traktować ich jak
> chorych. Wolą nazywać się kochającymi inaczej, odmieńcami, cokolwiek,
> ale traktowanie ich na równi z Downem, jak sugerujesz,
> dopiero przyjęliby jako swoistą dyskryminację.
>
> Właściwie to dziwi Cię to ? Bo mnie nie.

Amerykańska organizacja głuchoniemych tez chce uznania głuchoty za normę.
Nawet udalo im sie zablokować badania nad elektronicznym chipem, ktory
pozwolilby nieslyszacym slyszeć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry