Użytkownik Maria Maciąg napisał:

> Użytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisał w
> wiadomości news:cmacpv$2b14$1@news2.ipartners.pl...
>
>
>>>>ja mam ten komfort, ze posiadam wode osmotyczna
>>>
>>>
>>>Ten komfort sporo kosztuje ;-)
>>
>>nie tak znowu duzo, 300zl to nie tak strasznie
>
>
> Wybacz, nie znam się kompletnie na tego typu urządzeniach (mam ludzi od tego
> ;-)], ale chyba cena filtra RO zależy od wydajności? A mnie tej miękkiej
> wody potrzeba duuużo, bardzo dużo. Bo i do nawilżacza i do podlewania i
> moczenia storczyków. A i inne doniczkowe wymagające miękkiej wody.
> No i prócz ceny wchodzą jeszcze w grę inne okoliczności, których nie mogę
> pominąć.
>

po pierwsze to wode ta nalezy mieszac z kranowa, w uproszczeniu pol-na-pol
Po drugie, wydajnosc w znacznej mierze zalezy od cisnienia w rurach
(teoretycznie przykladowo 50 galonów na dobę, 1 galon = 3,78 litra)
Kupowanie filtra RO tylko do kwiatkow ma niewielki sens, gdyz
uzytkowanie takiego filtra kosztuje (wymiana prefiltrow oraz woda
odpadowa ktorej moze byc kilka razy wiecej niz oczyszczonej), ale jesli
ktos ma taki filtr (np do celow spozywczych albo akwarystycznych) to
warto wykorzystac
Marx