>Moze problem polega na tym, ze rzeczywiscie jak się idzi edo baru mlecznego
>to taki strój nie pasuje, ale uwierz są miejsca gdzie jest to jak
>najbardziej OK.
>I coś mi się wydaje, ze starasz się kreować n aJEDYNEGO WSZECHWIEDZACEGO
>specjalistę od elegancji. Jak twoja towarzyszka zycia idzi e do lasu tez
>wymagasz od niej załaozenia eleganckich szpilek i zrobieni aeleganckiego
>makijażu? A na siłowni czy aerobiku jak się pokaże ramiączko biustonosza to
>zapewne nalezy wyprosić z sali daną biedaczkę bo obraża elegancję. No coś mi
>sie tu nie podoba.
Wydaje mi sie, ze nastapilo pomieszanie pojec - ubrac sie elegancko, tzn.
ubarc sie stosownie do sytuacji.
Czyli spodnie i buty sporotwe do lasu, i stroj sporotowy na silownie. I pewnie
nic wielkiego sie nie stanie, jak na tej silowni gdzie w trakcie cwiczen
wyjdzie ramiaczko, ale jak stroj jest taki, ze z zalozenia widac spod niego
bielizne, to na pewno NIE jest elegancki.
Wedlug mnie, jak widac koronke od ponczoch (albo ciemmnniejszy pas od
rajstop), to wlasnie nie jest elegancko. Niezaleznie od tego, gdzie sie jest.
a kontrastowa bielizna, ktora wystaje (lub przebija) jest zupelnym
zaprzeczeniem elegancji.

Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl