Użytkownik "Doktor" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak55ch$j0q$1@news.tpi.pl...
> Joanna Duszczyńska wystukał (a) w wiadomości
news:ak54e2$99j$1@news.onet.pl:
>
> >> Czy to, że często widzę na ulicy kobiety u których spod spodni
> >> prześwitują stringi jest oznaką złego gustu czy działaniem
> >> zamierzonym? Czy może one są po prostu wygodne? Proszę o odpowiedź.
> >
> > Jeśli stringi prześwitują to sobie wyobraź jak by prześwitywały figi.
> > W stringach chodzi o to by majtki były właśnie niewidoczne.
>
> Czyli rozumiem, że kobieta chce, żeby oglądać jej pośladki?
> Bo chyba ma tego świadomość?
>
>

Szczerze mówiąc, nosze tylko stringi, bo to najwygodniejsza z rzeczy
dostępnych. I jeżeli jacys faceci ogladaja te pośladki to neich to robią -
mi tym krzywdy żadnej nie robią, a im moze dzien się lepiej zacznie.
Ale zapewniam Cię jak nosisz stringoi codziennie to zapominasz ze to moze
działac na jakis tam facetów, co innego jak zakładasz owe od wielkiego
dzwonu - wtedy myslisz o nich , i cały czas myslisz czy inni widzą ze w
koncu załozyłas stringi, hihi :)