Data: 2002-08-23 11:26:19
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0208231302290.3526-100000@joanna.
jfedor.org:
>> No wlasnie o tym mowie :-) Efekt jak najbardziej zamierzony.
>
> No to moim zdaniem przegięty. Szczególnie, że sądząc z
> http://www.venco.com.pl/~zuzanka/pictures/zuza/slub0
9v.jpg
> oraz
> http://www.venco.com.pl/~zuzanka/pictures/zuza/slub4
2.jpg
> nie była to widoczność incydentalna.
Nie wiem teraz o co Ci chodzi. Być może preferujesz jak
kobieta jest zapięta od stóp do głów. Twoje prawo.
Nie mniej jednak według mnie połączenie elegancji
(żakiet) z odrobiną może erotyzmu czy filuterności
wcale się nie gryzie.
Byłem ostatnio na kilku weselach i sporo pań młodych
miało pończochy samonośne, wystające spod rozcięcia
sukni. I nie odważyłbym się ich nazwać nieeleganckimi.
--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl
|