Data: 2003-01-08 10:48:08
Temat: Re: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AsiaS <a...@n...pro.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Hej, a Ty wiesz że taką komórkę I TAK marnujesz co miesiąc??
> Co za różnica czy zmarnuje się teraz sama czy za kilka miesięcy
> za pośrednictwem lekarzy?
> Chyba zdajesz sobie sprawę że żadna kobieta nie ma możliwości
> "ratowania" komórek dla siebie na bieząco?
> Kurcze, co ma w tym mnie "ruszać?" Gdybym tak miała to każdą miesiączke
> bym przepłakała - za zmarnowanym jajeczkiem...
Ze względów etycznych nie widzę w tym problemu. Natomiast zabieg pobrania
komórki jajowej poprzedzony jest indukcją hormonalną większej ilości
jajeczek. Potem pobranie jest z tego co słyszałam bolesne i nieprzyjemne.
Sama bym się takiej procedurze nie poddała, chyba żebym była wyjątkowo
zmotywowana. Co innego, gdybym była mężczyzną i miała oddać nasienie ;)
boniedydy
|