Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!y42g2000hsy.googlegroups.com!not-for-mail
From: m...@o...eu
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: :) i znów to samo :)
Date: Sat, 08 Sep 2007 16:43:13 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 39
Message-ID: <1...@y...googlegroups.com>
References: <1...@y...googlegroups.com>
<1...@y...googlegroups.com>
<1...@d...googlegroups.com>
<1...@d...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 87.206.145.159
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1189294993 31379 127.0.0.1 (8 Sep 2007 23:43:13 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Sep 2007 23:43:13 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <1...@d...googlegroups.com>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.23 (Windows NT 5.1; U; pl),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: y42g2000hsy.googlegroups.com; posting-host=87.206.145.159;
posting-account=ps2QrAMAAAA6_jCuRt2JEIpn5Otqf_w0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:379671
Ukryj nagłówki
> Cos napisze :) Nie umiem przemilczec, jesli komus zalezy na pomocy :)
> Napisze krotko, dajac malutka podpowiedz... Wydaje mi sie, ze problem
> nie tkwi w Tobie, czy w tym, jaka jestes, tylko bardziej w Twojej
> glowie :) Dopoki bedziesz myslala, iz to Twoja wina, ze jestes
> outsiderka, dopoty bedziesz postrzegala to jako problem. Dopoki
> bedziesz to postrzegala jako problem, bedzie to problemem. A nie
> watpie, iz stanowi dla Ciebie pewnego rodzaju problem.
> Pomysl o tym tez czasami w ten sposob: to nie ja na tym trace, ze ci
> ludzie nie sa moimi przyjaciolmi/znajomymi; to oni na tym traca, ze
> nie maja takiej przyjaciolki/znajomej, jaka bylabym ja :)
>
> --
> Pozdrawiam,
> Fragile
Problem na pewno jest w mojej glowie, bo o nim mysle, udalo mi sie
zauwazyc te prawidlowosc, cos co sie powtarza.
Nie sadze, ze to moja wina, czy czyjas wina, bo nie rozpatruje tego w
kontekscie winy czyjejkolwiek. Po prostu tak jest. Mam dobry kontakt
ze wszystkimi, ale raczej chlodny.
Zadnych blizszych przyjazni. A taka przyjaciolka, ktora nie odzywa sie
do mnie przez pol roku, zapomina o moich imieninach mimo iz dostaje
zyczenia na swoje, ktore ma tydzien przed moimi, to chyba nie
przyjaciolka.
Raz bylam na imprezie - ja bylam 3 miesiace po porodzie, a moja
kolezanka 3 miesiace przed porodem. Kolega-gospodarz przyniosl bez z
okazji dnia matki. Dostala tylko ona. :)
Zabawnie sie poczulam, ale nie bylam obrazona, w koncu nie narzuce
nikomu co ma robic. Raz w akademiku dopomnialam sie od facetow z
segmentu zyczen na dzien kobiet, to jeden mi nawtykal zebym sie nie
dopominala, bo o jego imieninach to nie pamietam, a mial w kwietniu,
tyle ze on o moich nigdy nie pamieta. Nie rozumiem tego....
Tak sie przyczepilam do tych imienin, ale to taki wyznacznik tego czy
ktos o Tobie pamieta i czy komus na Tobie zalezy, czy dla kogos jestes
wazna.
Na imieniny dostaje zyczenia od ukochanego, mojej mamy, jego mamy,
jego taty, cioci i kochanego najfajnijszego kuzyna i jego dziewczyny.
To tyle. Z wydzialu nikt nie pamietał.
|