Data: 2007-03-28 10:13:58
Temat: Re: ...i znowu o diecie optymalnej :)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf0kc95.une.januszek@lexx.eu.org...
> Jurek napisał(a):
>>
>> No dobrze, okłamujemy siebie i innych. Teraz powiedz w imię czego my to
>> robimy? Ale konkretnie odpowiedz na to pytanie. Nie rozwadniaj go i nie
>> kręć...
>
> To nie jest do mnie pytanie tylko to jest pytanie do Was. Dlatego zadam
> je Tobie. Powiedz nam Jurku, dlaczego na grupie medycznej, osobie chorej
> proponujesz Diete Kwasniewskiego jako remedium na jego choroby?
Bo z reguły każda z tych osób fatalnie się żywi i stąd ma swoje problemy,
a potem szuka pomocy na forum.
Wystarczy każdą z tych osób zapytać PRZED UDZIELENIEM JAKIEJKOLWIEK PORADY:
- A jak wygląda Twoja dieta? Czego jesz najwięcej, a czego unikasz?
Ja kiedyś wiele razy takich ludzi o to pytałam. I za każdym razem okazywało
się, że ...są na Twojej diecie ;) tzn. "jedzą co lubią", albo mówili,
że starają się "zdrowo odżywiać", a po moim pytaniu o konkretne produkty,
wymieniali przeważnie produkty z podstawy piramidy + jakieś węglowodanowe
wynalazki, z unikaniem "niezdrowych tłuszczów" a jakże... ;]
- Związek diety z problemami ludzi szukających pomocy na forum nasuwa się
sam. Ja bym Jurkowi radziła każdemu pytającego najpierw zadać powyższe
pytanie (jeśli w ogóle jeszcze ma cierpliwość użerać się z tamtejszymi
dyżurnymi lekarzami, niezmiennie od lat tymi samymi, stojącymi dzielnie
na straży... w utrzymaniu w dietetycznej nieświadmomości forumowiczów... ;]
Krystyna
--
Jadło określa świadomość. H.G. Wells
|