Data: 2002-04-15 21:22:38
Temat: Re: ignorancja
Od: "laura" <l...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bazyl <szwed@poczta onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9bord$l2p$...@n...tpi.pl...
> Na poczatku bardzo się ucieszylem, ze
> będę rodzynkiem i może wreszcie poznam jakos dziewczyne.
> Wielokrotnie zapraszalem kolezanki, panny z biura na
> obiad, do kina itd. ale one zawsze się spieszyly lub byly zmeczone.
Traktuj je jak kolezanki z pracy, a nie potencjalne kandydatki na zone. Z
1001 powodow moga nie chciec blizszej znajomosci z Toba i imo w ten niezbyt
mily sposob daja Ci to do zrozumienia. Zaakceptuj to, podziekuj im w
myslach, ze daly Ci kosza i za ta jakas dziewczyna rozgladaj sie gdzie
indziej. Polswiata tego kwiata ;)
|