Data: 2001-12-02 21:07:19
Temat: Re: ihmaiwtd
Od: "psycho" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ferdynand <f...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9uduf7$o5v$...@n...onet.pl...
: Przyznam, że mam podobne odczucia...
:
: Z zainteresowaniem czytam ten wątek i chciałbym tu zacytować pewien
fragment
: wywiadu z Leonardem Cohenem:
:
: "[...]
: A jak radzisz sobie ostatnio ze swoimi słynnymi depresjami?
: Przydarzyło mi się coś bardzo dobrego. Zupełnie nie wiem dlaczego. [...]
:
: Co to było? Zen, kobiety, whisky?
: Tego wszystkiego próbowałem już wcześniej. Niestety, nic mi nie pomogło.
Nic
: nie było w stanie wydobyć mnie z depresji. A musisz pamiętać, że depresja
to
: poważna rzecz. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Nie mówię o tym, że
: kogoś ogarnął blues. Nie mówię o weekendzie. Mówię o sytuacji, w której
: zupełnie rozpada się wszelkie oparcie dla naszej codziennej aktywności.
Nie
: uzurpuję sobie prawa do określonego "statusu w cierpieniu". Moje
cierpienie
: jest niczym w porównaniu z cierpieniem, które widzimy w tym świecie na
: każdym kroku. Ale też w moim prywatnym mikrokosmosie cierpiałem na
depresję
: i bardzo istotna część mojej aktywności poświęcona była walce z nią,
próbie
: pokonania depresji. Naprawdę próbowałem wielu rzeczy - wielu filozofii,
: wielu narkotyków, wielu kobiet. Szukałem ratunku w piciu i w sztuce. Ale
nic
: mi nie pomagało. Do czasu, kiedy zostałem mnichem w klasztorze i zamknąłem
: się przed światem na kilka lat. Dokładnie nie wiem, co się stało i jak to
: się stało, ale znalazłem rozwiązanie.
: [...]"
: Źródło: http://cohen.sonymusic.pl/wywiad.html
:
Troche to podobne do tego co ja robilem, tak jakby bylem w klasztorze przez
jakis czas.. Tez moze mam czesciowo to 'rozwiazanie', moze to glupio brzmi,
ale.. To dosc transcendentalne, niezwykle, ale nie pasujace do normy. Nie da
sie z tym normalnie zyc.. Moze mamy te sama chorobe z Cohenem:)
Czy ten Cohen (wiem ze to znane nazwisko ale nie moge skojarzyc go.. To
chyba rezyser? ) ma moze jakas www i adres e-mail bo chetnie bym do niego
napisal..
|