Data: 2003-08-01 11:03:06
Temat: Re: instynkt
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Silvio_Manuel napisał w wiadomości news:bgdfbf$lbd$1@atlantis.news.tpi .pl...
>
>> Pod warunkiem, że się potrafi z tego korzystać.
>
>Nie da się "potrafić".
>Ma to chrakter odruchowy, mimowolny, nieuświadomiony.
i wiecej: nie da sie tylko korzystac; cos sie traci (racjonalizm?) cos
zyskuje..
>> Swoją drogą dziwne jest
>> racjonalizowanie roli instynktu. To tak jak mówić o muzyce albo tańczyć o
>> architekturze.
>
>Nie koniecznie. Jedną z takich racjonalizacji jest teoria mówiąca, że
>instynkt to dziedziczona zdolność do pewnych nie wyuczonych czynności,
>specyficznych dla danego gatunku i istotnych dla jego przeżycia.
Podejrzewam ze S_M mial na mysli prakticzne 'dzialania racjonalizatorskie'
ktore de facto tłamszą instynkta.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|