Data: 2003-08-01 16:31:25
Temat: Re: instynkt
Od: "cbnet" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Turynski:
> Tak, tak... ZERO POSTĘPU od "człowiek to dwunożna istota
> nieopierzona". Z czego już w starożytności natychmiast
> 'zrobiono wesołe jaja'...
Ach tak! Ty pewnie bys chcial 'skonczona' ~definicje 'czegos', pomimo
ze wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na wielka dynamike
ewolucji a tym samym 'nieskonczonosc' tego 'czegos'?
Widzisz, walor tej 'definicji' polega praktycznie wylacznie na
'pojemnosci' (otwartosci!) okreslenia "czlowiek". Uwazam przy tym,
ze jak dla para-kretynow to na poczatek _bardzo_ wiele. ;)
> Oczywiście mylenie popędu z natchnieniem/intuicją to dalsza część
> 'niedopowiedzeń'...
> "Instynkt" to PRZEDE WSZYSTKIM: "przekazany genetycznie
> NIEŚWIADOMY AUTOMAT PSYCHICZNY
Nieswiadomy, a wiec nie podlegajacy swiadomej manipulacji...
> ... wywołujący
Jakie niebezpieczne slowko. ;D
> zgodnie z ukształtowaniem ewolucyjnym (genetycznym) (+ kierowanym
> nim 'samowychowawczym') 'świadomościowe' SKUTKI/efekty działania
> (_nieświadomego_procesu_) generowania emocji.
Czyli "aparat", ktory w ogolnym przypadku podlega ewolucji (chyba
nic nie stoi mu na przeszkodzie? ;))) posiada okreslona _wlasna_
'charakterystyke'. :))
W szczegolnosci dla "aparatu" bardziej wyewoluowanego nalezaloby
spodziewac sie bardziej zlozonej (mniej 'pierwotnej') 'charakterystyki'
niz w przypadku "aparatu" w danym punkcie czasowym bardziej
'typowego' statystycznie.
> [... banaly i projekcje ...]
Zostawmy te 'nadmuchane' pierdoly. ;)
Czyli emocje bazuja na instynkcie, a instynkt (w tym takze: ilosciowy
i jakosciowy walor instynktu) to efekt ewolucji....
Z tego wniosek ze intuicja (jako szczegolny rodzaj postrzegania
opartego na emocji) jest wlasciwoscia oparta na instynkcie.
A jesli tak, to negowanie (~krepowanie, ~separacja... itd) instynktu
sila rzeczy musza skutkowac regresja emocjonalna, na czym _cierpi_
intuicja (pod warunkiem wystapienia odpowiedniego poziomu
wyewoluowania instynktu).
Czy to naprawde AZ takie trudne do pojecia? - wprost zdumiewajace. ;)
Czarek
|