Data: 2003-10-11 22:28:54
Temat: Re: instynkt
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Uzus" <u...@g...pl>
news:bm9uqb$90g$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm9l7m$cdh$1@inews.gazeta.pl...
>> Prawda wynika z dedukcji. Czy prawdą jest, że pisząc na
>> klawiaturze - piszesz na klawiaturze?
>> Prawda jest oczywista. Prawdę się odkrywa i definiuje.
>> Można sobie definiować wartości najwyższe ale zawsze należy
>> uzasadnić dlaczego dana wartość jest najwyższa.
> A co byś powiedział na takie ujęcie;prawda jest wartością
> najwyższą, bo tylko na jej podstawie udaje się dokonywać
> świadomych wyborów, tzn. określając z
> dużym prawdopodobieństwem ich konsekwencje.
PRAWDĄ jest, że mam pięć palców u dłoni bo taką liczbą
określiłem ilość moich palców u dłoni.
PRAWDĄ jest, że nie wiem jak jest zbudowany atom, bowiem
jest za mały bym mógł go zobaczyć.
W oparciu o te prawdy mogę z dużym prawdopodobieństwem
napisać, że jeśli obetnę sobie jeden palec to pozostanie mi 4
choć nie wiem czy przy tej czynności będę również obcinał
atomy.
>> Taką ocenę człowiek tworzy dla siebie. Jeśli taka ocena jest
>> powtarzalna nazywa się ją wiedzą.
>> Dla mnie najwyższą wartością jest świadomość
>> a celem mojego życia (i sensem zarazem) jest być
>> świadomym własnej świadomości. :-|
>> \|/
>> re:
> Czy to jest możliwe? Do jakiego stopnia, w jakiej części taka
> penetracja jest możliwa z zachowaniem obiektywizmu?
> Jaką drogą? Tylko poprzez introspekcję?
> Czy ja Cię w ogóle zrozumiałam?
> Uzus
Obiektywizm to słowo abstrakcyjne. Nie ma żadnego
odpowiednika w rzeczywistości. Jestem świadomy swojego JA
Jestem świadomy otaczającej mnie rzeczywistości. Odbieram
ją zmysłami i postrzegam pozazmysłowo. Gdy popatrzę na
moją dłoń to widzę 5 palców. Jestem tego świadomy.
Rozumiem co znaczy pięć (1+1+1+1+1)
i dopuki jestem świadomy swojej świadomości to WIEM że żyję
że płynę w tej rzeczywistości ciągle ten sam, choć zegar tyka
choć przybywa wspomnień, lat i zmarszczek...
Na każde pytanie mam własną odpowiedź.
Gdy jednak ktoś mnie przekona, że się pomyliłem to mówię:
no faktycznie, przepraszam, nie wziąłem tego pod uwagę. :o)
Drugi raz już się nie mylę :-)
\|/
re:
|