« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-08-20 17:36:01
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemUważasz się za aż tak bardzo typowego "klyjenta"?
--
CB
Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9B00C6B496B08yyyyyyyyy@213.180.128.149...
> IMHO jesliby to mialby byc *niezobowiazujacy* seks to 90% zdrowych
> heteroseksualnych mezczyzn chetnie by ja przelecialo
> (te 10% pozostawiam w zakres przekonan religijnych itp.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-08-20 17:36:30
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksem"cbnet" <c...@n...pl> wrote in news:g8hkc8$rcl$1@node2.news.atman.pl:
> Nawet inne "rumaki" przestajz przesadnie dzialac na czlowieka.
jakos mi ta analogia nie przypada do gustu, moze za bardzo mi sie kojarzy z
filmem "Clerks - sprzedawcy"
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-08-20 17:39:40
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemTrochę jest słaba, fakt. :)
Ale pozwala pokazać, że nie wszystko co ładne jest przy tym wspaniałe.
A o to chyba w tym wszystkim chodzi... przede wszystkim.
--
CB
Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9B00C737973F4yyyyyyyyy@213.180.128.149...
> jakos mi ta analogia nie przypada do gustu, moze za bardzo mi sie kojarzy
> z
> filmem "Clerks - sprzedawcy"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-08-20 17:43:43
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemDnia Wed, 20 Aug 2008 17:33:29 +0000 (UTC), Yyy napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:ywiaov9l9qhs$.1j0yjto7do84k.dlg@40tude.net:
>
>> jarozumiem, ze wszyscy - po drinkach, ale jak jedno jest po, a drugie
>> przed, to przeszkadza...
>
> ale to jest punkt widzenia kobiety (a ty nia jestes, prawda?)
>
> IMHO jesliby to mialby byc *niezobowiazujacy* seks to 90% zdrowych
> heteroseksualnych mezczyzn chetnie by ja przelecialo
> (te 10% pozostawiam w zakres przekonan religijnych itp.)
Mam świadomość, że jest znacznie LEPIEJ - 100 procent heteroseksualnych
mężczyzn chętnie by ją..., a te 10% po prostu umiałoby się od tego
powstrzymać... i to są właśnie ci, których cenię.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-08-20 17:51:28
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemKiedy: Wed, 20 Aug 2008 19:43:43 +0200, kto: Ikselka, co:
> Dnia Wed, 20 Aug 2008 17:33:29 +0000 (UTC), Yyy napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
>> news:ywiaov9l9qhs$.1j0yjto7do84k.dlg@40tude.net:
>>
>>> jarozumiem, ze wszyscy - po drinkach, ale jak jedno jest po, a drugie
>>> przed, to przeszkadza...
>>
>> ale to jest punkt widzenia kobiety (a ty nia jestes, prawda?)
>>
>> IMHO jesliby to mialby byc *niezobowiazujacy* seks to 90% zdrowych
>> heteroseksualnych mezczyzn chetnie by ja przelecialo (te 10%
>> pozostawiam w zakres przekonan religijnych itp.)
>
> Mam świadomość, że jest znacznie LEPIEJ - 100 procent heteroseksualnych
> mężczyzn chętnie by ją..., a te 10% po prostu umiałoby się od tego
> powstrzymać... i to są właśnie ci, których cenię.
tu jest o chęciach, raczej te ileś tam % albo nie ma szans, albo bardziej
liczy się dla nich opinia publiczna, samoocena czy coś tam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-08-20 17:51:45
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemYyy pisze:
> ale jednak... po naprawde udanym seksie z ladna dziewczyna jestem zupelnie
> kims innym! caly swiat rozkwita cudnymi barwami! i musze uczciwie to
> przyznac jest to dla mnie o wieeeeeeeeeeeeeeeele wiecej warte niz
> satysfakcja ze zrozumienia nawet najbardziej przelomowego problemu
> naukowego...
>
> lecz w slad za tym podaza taka delikatna watpliwosc - o co tu chodzi?
> dlaczego intelekt jest dla nas, kazdego, tak w istocie naprawde malo wazny?
> czy sluzy tylko do generowania usprawiedliwien i pocieszen przy braku
> prawdziwego szczescia?
to na co ją wziąłeś?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-08-20 17:59:52
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemtren R <t...@p...pl> wrote in news:g8hljg$8gp$2@news.onet.pl:
> to na co ja wziales?
po prostu naszly mnie refleksje
wiem, one moga wszystko skomplikowac...
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-08-20 18:01:54
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemDnia Wed, 20 Aug 2008 19:51:45 +0200, tren R napisał(a):
> Yyy pisze:
>> ale jednak... po naprawde udanym seksie z ladna dziewczyna jestem zupelnie
>> kims innym! caly swiat rozkwita cudnymi barwami! i musze uczciwie to
>> przyznac jest to dla mnie o wieeeeeeeeeeeeeeeele wiecej warte niz
>> satysfakcja ze zrozumienia nawet najbardziej przelomowego problemu
>> naukowego...
>>
>> lecz w slad za tym podaza taka delikatna watpliwosc - o co tu chodzi?
>> dlaczego intelekt jest dla nas, kazdego, tak w istocie naprawde malo wazny?
>> czy sluzy tylko do generowania usprawiedliwien i pocieszen przy braku
>> prawdziwego szczescia?
>
> to na co ją wziąłeś?
Świetne.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-08-20 18:04:57
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemYyy pisze:
> tren R <t...@p...pl> wrote in news:g8hljg$8gp$2@news.onet.pl:
>
>> to na co ja wziales?
>
> po prostu naszly mnie refleksje
> wiem, one moga wszystko skomplikowac...
no ale pytanie było jak najbardziej poważne i w kontekście :)
na intelekt czy na brykę?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-08-20 18:09:37
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemIkselka <i...@g...pl> wrote in
news:6u1j98sxunao$.nty4vb38o0dn$.dlg@40tude.net:
>> to na co ja wziales?
>
> swietne.
no dobra, wyznam ze u mnie to nie dziala tak calkowicie zeby intelekt sobie
poszedl sio jak jest spelnienie w innej dziedzinie
pisalem w stylu ze cos zamiast czegos - ale po co?
coz, zeby przeanalizowac problem to trzeba go troche wyizolowac
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |