« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-20 16:06:02
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemOn 20 Sie, 17:48, Yyy <y...@m...o2.pl> wrote:
> ale jednak... po naprawde udanym seksie z ladna dziewczyna jestem zupelnie
> kims innym! caly swiat rozkwita cudnymi barwami! i musze uczciwie to
> przyznac jest to dla mnie o wieeeeeeeeeeeeeeeele wiecej warte niz
> satysfakcja ze zrozumienia nawet najbardziej przelomowego problemu
> naukowego...
>
> lecz w slad za tym podaza taka delikatna watpliwosc - o co tu chodzi?
> dlaczego intelekt jest dla nas, kazdego, tak w istocie naprawde malo wazny?
> czy sluzy tylko do generowania usprawiedliwien i pocieszen przy braku
> prawdziwego szczescia?
>
> --
> Y?
To jest to, wraz z ubytkiem w klejnotach wzrasta poczucie lekkości.
Tyle, że jest ono czcze. Bo oto produkcja nadrabia straty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-08-20 16:11:17
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemPanslavista <p...@i...pl> wrote in news:132fb795-55d3-41e6-9c2e-
d...@x...googlegroups.com:
> To jest to, wraz z ubytkiem w klejnotach wzrasta poczucie lekkosci.
> Tyle, ze jest ono czcze. Bo oto produkcja nadrabia straty...
no wlasnie, dlatego z mieszanymi uczuciami przyjalem zapewnienia ajiszy zeby
polowac w ogonach (i to tym jednym, po prawej?) rozkladu Normalnego
czyli przechlapane? ;)
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-20 16:14:30
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksem
> czyli przechlapane?
znaczy, ze nie ma innego wyjscia niz wdzieczyc sie do ladnych idiotek
rozmawiajac z nimi o mnostwie ZALOSNYCH glupot (takich, ze gdyby nie ta
ladna buzia to by od razu rozbolala glowa) ???
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-08-20 16:39:54
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemOn 20 Sie, 18:11, Yyy <y...@m...o2.pl> wrote:
> Panslavista <p...@i...pl> wrote in news:132fb795-55d3-41e6-9c2e-
> d...@x...googlegroups.com:
>
> > To jest to, wraz z ubytkiem w klejnotach wzrasta poczucie lekkosci.
> > Tyle, ze jest ono czcze. Bo oto produkcja nadrabia straty...
>
> no wlasnie, dlatego z mieszanymi uczuciami przyjalem zapewnienia ajiszy zeby
> polowac w ogonach (i to tym jednym, po prawej?) rozkladu Normalnego
>
> czyli przechlapane? ;)
>
> --
> Y?
Wygląda na to, że zaliczyła siebie do ogonów...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-08-20 16:42:17
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemOn 20 Sie, 18:14, Yyy <y...@m...o2.pl> wrote:
> > czyli przechlapane?
>
> znaczy, ze nie ma innego wyjscia niz wdzieczyc sie do ladnych idiotek
> rozmawiajac z nimi o mnostwie ZALOSNYCH glupot (takich, ze gdyby nie ta
> ladna buzia to by od razu rozbolala glowa) ???
>
> --
> Y?
Hm, popularnie nazywamy to truciem dupy - jest to ważna umiejętność
życiowa - trzeba poważnie traktować jak każdą sztukę. Bez tego rwanie
lachonów będzie bez uspiechow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-08-20 16:56:00
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemDnia Wed, 20 Aug 2008 09:42:17 -0700 (PDT), Panslavista napisał(a):
> On 20 Sie, 18:14, Yyy <y...@m...o2.pl> wrote:
>>> czyli przechlapane?
>>
>> znaczy, ze nie ma innego wyjscia niz wdzieczyc sie do ladnych idiotek
>> rozmawiajac z nimi o mnostwie ZALOSNYCH glupot (takich, ze gdyby nie ta
>> ladna buzia to by od razu rozbolala glowa) ???
>>
>> --
>> Y?
>
> Hm, popularnie nazywamy to truciem dupy - jest to ważna umiejętność
> życiowa - trzeba poważnie traktować jak każdą sztukę. Bez tego rwanie
> lachonów będzie bez uspiechow.
Tiaaaa, a potem taka odpowiada, że za darmo to ona ma do
czech...//emoooteekkkk domyyyślnyyyy
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-08-20 17:50:12
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemUżytkownik "Yyy" napisał:
> > To jest to, wraz z ubytkiem w klejnotach wzrasta poczucie
> > lekkosci. Tyle, ze jest ono czcze. Bo oto produkcja nadrabia
> > straty...
> no wlasnie, dlatego z mieszanymi uczuciami przyjalem zapewnienia
> ajiszy zeby polowac w ogonach (i to tym jednym, po prawej?) rozkladu
> Normalnego
No cóż... quod libet, jak mawia Panslavista :)
Seks to fizjologia i instynkt, by rzec redukcjonistycznie, miłość
właściwie też na usługach biologii, a żeby zaspokoić nudzącą się
redundancję neuronów zostają jednak ogony.
Albo pisanie poematów tudzież fizyka kwantowa, co kto woli :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-08-20 17:55:26
Temat: Re: intelekt przegrywa z seksemUżytkownik "Ikselka" napisał:
> > trzeba poważnie traktować jak każdą sztukę. Bez tego rwanie
> > lachonów będzie bez uspiechow.
> Tiaaaa, a potem taka odpowiada, że za darmo to ona ma do
> czech...//emoooteekkkk domyyyślnyyyy
Rwanie lachonów nie jest imo równoznaczne z szukaniem partnera do
pogaduszek przy kominku, kiedy już nie będzie sił, żeby wyjść z domu
(chyba, że do lekarza ;))
Ale ja to dziwna jestem - "pani, a czy ja do emerytury dożyję?" to
najczęstszy tekst słyszany od młodych w każdym wieku ;) - kiedy im o
ofe opowiadałam.
Tej "doczesności" zdecydowanie intelekt nie sprzyja.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |