Data: 2004-03-03 15:06:13
Temat: Re: intrawertyk i outside world
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 02 Mar 2004 21:03:55 +0100, Hubert wrote:
> Zaakceptowac siebie w pelni, to problem zniknie jak sadze.
> Uwolnic sie od przywiazania / blokady, by nie nawiazywac rozmow. W konkretnych
Miałem taką 'introwertyczna' wykładowczynie.
Musiałęm sie do niej przystosowywać.... Podobało mi sie to że się
nie chowała z tym całym 'introwertyzmem' bawiła się nim.... na
pierwych zajęciach dowiedziałęm się, że mam szczęście że nie
jestem "ropychającycn się łokciami ekstrawertykiem" bo bym miał u niej
kłopoty :) Po czym opowiedziała takie cóś:
Ekstrawertyku jeżeli wchodzisz na jakąś imprezę i widzisz ludzi
skulonych na sofie albo czających się po kątach i spoglądających na
Ciebe lustrującym wzrokiem. To.........tak masz rację oni siedzę i
Cię oceniają!
Taka dykteryjka bez sensu ;D mam dziś głupawkę sorki.
--
[Paweł Zioło http://www.fotozielsko.prv.pl ][Powered by fortune-mod version 9708]
If you push the "extra ice" button on the soft drink vending machine, you won't
get any ice. If you push the "no ice" button, you'll get ice, but no cup.
|