| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2004-02-04 12:54:34
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvqmco$k19$1@inews.gazeta.pl...
> ale kiedyś powiedziano że w zdrowym ciele zdrowy duch
Ja wyznaję teorię, że choć ciało i duch są jednym, to od ducha i jego
kondycji więcej zależy, bo to on jest jednostką decydującą.
> alez to nie jest wbrew , ba to nawet w zgodzie , niestety czy to co
> zjadasz było naprawdę zdrowe przekonasz się dopiero później
Ty też.
Przy czym wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym wieku i już zbieramy żniwo
swojego dotychczasowego postępowania.
Ja jestem ze swojego zadowolona na tyle, że nie szukam sposobów na
zaradzenie temu co już się stało.
Możemy tu nawet w ramach porównania przeprowadzić jakąś ankietę - co kto
jadał i co teraz z tego ma.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2004-02-04 13:47:14
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bvqimn$m01$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
> news:1sju0guxy9746.1tlou3jxq2tow.dlg@40tude.net...\
[...]
> No i bawi mnie, że wbrew elokwentnym, oblinkowanym, odpartym lekturą
> anatomii Harpera wywodom o jedyniesłusznej diecie optymalnej żyję sobie
> szczupło i zdrowo choć (a moim zdaniem właśnie dla tego) warzywa i owoce
> zawsze stanowiły podstawę mojej diety, a mięso z tłuszczem i podroby
zawsze lądowały po niejadalnej stronie talerza. :-)
...taaa "i piszę nietrafione wydumki na grupie"... ;)
Przecież cały czas O TO CHODZI (przynajmniej w kwestii uniknięcia NADWAGI),
żeby żywić się ALBO zieleniną (czyt. węglowodanami z małą ilością tłuszczu),
ALBO tłuszczami z małą ilością węglowodanów.
Kwaśniewski (i optymalni na grupach) dziesiątki razy o tym pisali, a Ty
swoje... więc może rzeczywiście masz jakieś wybiórcze spojrzenie na dietę
optymalną, że nie chcesz tego zauważyć.
Powyższe rozbawienie i uzasadnienie można odnieść również do serii
wszystkich innych diet, nie tylko do optymalnej... :)
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2004-02-04 13:54:39
Temat: Re: ja tez
> Przecież cały czas O TO CHODZI (przynajmniej w kwestii uniknięcia
NADWAGI),
> żeby żywić się ALBO zieleniną (czyt. węglowodanami z małą ilością
tłuszczu),
a jakie warzywa?jaka zielenina?przeciez w zieleninie jest blonnik, ktory
podobno jest szkodliwy?
aducha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2004-02-04 13:55:57
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:1pxrvdpilk0hc$.1mdwdhuajunqw$.dlg@40tude.net...
> Wed, 4 Feb 2004 11:53:44 +0100, na pl.misc.dieta, Adamo 2. napisał(a):
>
> > z BMI jakoś poniżej 25
>
> Ups. A kysz, chudzielcu !
>
> :D
:D
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2004-02-04 13:56:44
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bvqq26$cag$1@news.onet.pl...
>
> Ja wyznaję teorię, że choć ciało i duch są jednym, to od ducha i jego
> kondycji więcej zależy, bo to on jest jednostką decydującą.
>
sorki ale znowu takie się mnie nasunęło powiedzonko " nie wyrodzi Sowa
Sokoła " :))))
oczywiście nie złosliwie , chyba się nie obrazisz :)
> Przy czym wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym wieku i już zbieramy
żniwo
> swojego dotychczasowego postępowania.
nie no ty jesteś małodsza , na pewno młodsza :)
> Ja jestem ze swojego zadowolona na tyle, że nie szukam sposobów na
> zaradzenie temu co już się stało.
no to właśnie kwestia motywacji
>
> Możemy tu nawet w ramach porównania przeprowadzić jakąś ankietę - co kto
> jadał i co teraz z tego ma.
hmm jakieś propozycje ??
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2004-02-04 13:58:30
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bvqq1q$bd3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bvqnrq$qdp$1@inews.gazeta.pl...
>
> > E to za lakoniczne , tak to mozna powiedziec o wszystkim , np. ludzie
już
> > od kilkudziesiąciu lat latają w kosmos i czy to oznacza że mozna w
kazdym
> > mieście kupić sobie bilet na prom kosmiczny ??;)
>
> A nie można?
> Trzeba tylko umiejętnie zdobywać informacje/mieć kompetentną osobę która
> załatwi to za nas i (przede wszystkim)mieć odpowiednią liczbę szmalu.
:-)
> I droga wolna.
>
Ale czy w każdym miescie ??? ;)) i tyle ale i tyle pośredników zupełnie
jak z tym cukrem z tłuszczu
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2004-02-04 14:03:34
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "aducha" <a...@r...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:bvqtkn$1ifh$1@mamut.aster.pl...
>
>
> > Przecież cały czas O TO CHODZI (przynajmniej w kwestii uniknięcia
> NADWAGI),
> > żeby żywić się ALBO zieleniną (czyt. węglowodanami z małą ilością
> tłuszczu),
>
> a jakie warzywa?jaka zielenina?przeciez w zieleninie jest blonnik, ktory
> podobno jest szkodliwy?
Bo jest szkodliwy - zajmując notorycznie miejsce w przewodzie pokarmowym
pokarmom, które byłyby pożyteczniejsze dla organizmu człowieka
i zmuszając go tym samym do procesów wymagających większego wysiłku
i energii w celu jego wydalenia.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2004-02-04 14:22:47
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bvqt62$g9m$1@news.onet.pl...
> ...taaa "i piszę nietrafione wydumki na grupie"... ;)
Ciebie w życiu nie prześcignę w "wydumkach" pisanych na grupę.
To jak tam, obudziłaś się i przypomniałaś już sobie jak to było z
mężczyznami gdy byłaś młodziutką panienką, czy nadal możesz opierać się
tylko na zdaniu wegetarianek z psw?.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2004-02-04 14:30:02
Temat: Re: ja tez
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvqtir$o6a$1@inews.gazeta.pl...
> Ale czy w każdym miescie ??? ;)) i tyle ale i tyle pośredników zupełnie
> jak z tym cukrem z tłuszczu
Jasne, zawsze przecież musi być jakieś "ale" związane z cukrem.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2004-02-04 14:36:12
Temat: Re: ja tez Evunia wrote:
> Wed, 4 Feb 2004 09:17:20 +0100, na pl.misc.dieta, Sowa napisał(a):
>
>> Co zieleninę zawsze jadła w sporych ilościach i jest zdrowa i szczupła.
>
> O, runął właśnie jeden z moich stereotypów myślenia ;)
> Wydawało mi się, że na tę grupę zaglądają ludzie, którzy mają problemy z
> dietą, _jakiekolwiek_. Nie pomyślałam, że człowiek zdrowy i szczupły może
> chcieć tracić czas na duskusje o dietach. Ludzie szczupli na ogół nie
> pamiętają w ogóle o tym, że jedzenie jest czymś, o czym można dyskutować i
> to nie w sensie jego smaku, dekorowania, sposobów gotowania i podawania,
> ale zdrowotnym.
To ja się też dopisze.
Intereuje się dietą ponieważ od kilkunastu lat muszę walczyć
jak malowany ptak. Może to teraz dziwnie brzmi ale jeszcze
całkiem niedawno powszechnym były przekonanie, że rośliny nie zawierają
wszystkich aminokwasów potrzebnych człowiekowi.
Pamiętam opowieść z psw gdzie kilkunastoletni chłopak
wymyślił, że nie będzie jadł mięsa, a jego mama wykręciła
nr do znajomej lekarki dała mu słuchawkę i usłyszał
"jeśli nie będziesz jadł mięsa to umrzesz".
Wiedza pozwala na wolny wybór.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |