chce schudnac!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 109

81. Data: 2004-02-04 22:53:20

Temat: Re: ja tez
Od: k...@o...pl (Kaa) szukaj wiadomości tego autora

3 lutego 2004 (23:15:32) annaklay a...@W...gazeta.pl napisała:

a> To wlasnie dieta kwasniewskiego [...] przeladowana jest nasyconymi
a> tluszczami ktore powduja z czasem uszkodzenia pewnego obszaru w mozgu
a> tzw.hippocampus. Obszar ten odpowiada za logiczne rozumownie, mozliwosc
a> uczenia sie, refleks, emocje i itp.
a> Badania Greenwood o ktorych tu juz wspominalam wlasnie to potwierdzily.

Nie, te badania mogly co najwyzej potwierdzic zly wplyw na
mozg tluszczu nasyconego spozywanego jednoczesnie z
weglowodanami.
Dieta Kwasniewskiego, ktora tak zazarcie pietnujesz nie
zostala dotychczas przebadana!
Wszystkie dotychczasowe badania wykazujace fatalny wplyw
nadmiernych ilosci tluszczu na organizmn czlowieka dotyczyly
diety "tradycyjnej", w ktorej czlowiek rabie jak maszyna
wszystko jak leci, w tym i bardzo duzo weglowodanow.
A w DO - owszem tluszczu jest duzo, ale nie jada sie
jednoczesnie weglowodanow, a przynajmniej nie w takich
ilosciach! I TAKIEJ diety nikt nie badal.

Nie chce byc posadzona o stronniczosc, bo generalnie jestem
sceptyczka, ale ja tez bardzo bym chciala zobaczyc wyniki
badan DO. Wyniki potwierdzajace lub obalajace stereotypowa
opinie n/t tluszczu nasyconego w diecie, pod warunkiem, ze
beda to wyniki badan nad dieta, w ktorej wystepuje BARDZO
MALO weglowodanow.

Pozdrawiam,
Kasia

---
mailto: k...@o...pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2004-02-04 23:06:36

Temat: Re: ja tez
Od: k...@o...pl (Kaa) szukaj wiadomości tego autora

4 lutego 2004 (12:04:26) Evunia j...@s...net napisała:

E> Postrzegam siebie jako osobę szczupłą (sic !) i dopiero obejrzenie siebie
E> na filmie czy na fotografii za każdym razem wywołuje we mnie szok, nie
E> wierzę, że to ja, bo ja siebie tak nie widzę ! Poruszam się energicznie,
E> dużo się śmieję, umiem się cieszyć, jestem pogodna. Mam dobre relacje z
E> ludźmi. Jestem optymistką. Wg teorii o których wspominasz, powinnam być
E> szczuplutka. A nie jestem. Nie mogę tego zrozumieć.

No prosze!
Ubralas w slowa (jakze trafnie) to, co i ja moge powiedziec
co sobie!
To jest nas dwie :-))

Pozdrawiam,
Kasia

---
mailto: k...@o...pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2004-02-04 23:39:17

Temat: Re: ja tez
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aducha" <a...@r...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:bvrplu$2jit$1@mamut.aster.pl...

> brawo!

Oj Aducha, nie rozumiesz, że optymalna logika, to taka logika odżywiona
tłuszczem nasyconym;-)))

> "Przecież cały czas O TO CHODZI(przynajmniej w kwestii uniknięcia NADWAGI)
> żeby żywić się ALBO zieleniną(czyt. węglowodanami z małą ilością
tłuszczu)"

ta sugestia, że można też się "żywić zieleniną", to tak aby pokazać rzekomą
obiektywność, w którą uwierzyć może jedynie ktoś zupełnie nowy na
grupie;-)))
A jeśli już ktoś się da nabrać na te sztuczki, to bardziej prawdopodobne
jest, że uwierzy w głupoty o błonniku itp itd...

> a post ponizej zarzucasz Sowie brak logiki??

jeśli zarzucę Ci, że jesteś Polką, to wcale nie oznacza, że ja nie jestem
Polakiem;-)))

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2004-02-04 23:39:51

Temat: Re: ja tez
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaa" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:883117750.20040204232859@op.pl...
> 3 lutego 2004 (23:15:32) annaklay a...@W...gazeta.pl napisała:

> Nie chce byc posadzona o stronniczosc,

Akurat stronniczość trudno tu Ci zarzucić, Twoja ocena jest dokładnie
obiektywna.

bo generalnie jestem
> sceptyczka, ale ja tez bardzo bym chciala zobaczyc wyniki
> badan DO. Wyniki potwierdzajace lub obalajace stereotypowa
> opinie n/t tluszczu nasyconego w diecie, pod warunkiem, ze
> beda to wyniki badan nad dieta, w ktorej wystepuje BARDZO
> MALO weglowodanow.

Niestety, ja jestem skłonna przypuszczać, że dopóki społeczeństwo ich nie
wymusi na naszych polskich autorytetach, to nikt ich dobrowolnie robić nie
będzie. Jeśli temat badań Cię interesuje, to niedawno toczyła się tu ciekawa
dyskusja na ten temat, z udziałem zmawcy technologii żywienia: "Rukasu",
podał też wyniki badań diety optymalnej wykonane przez osobe piszącą pracę
magisterską na wydziale Żywienia Człowieka. Wątek: [DO] Praca mgrska
Warto poczytać:

http://tinylink.com/?ef0awORPgE
http://tinylink.com/?T93bI90uAq
http://tinylink.com/?NEmHj283Q7
http://tinylink.com/?wLJsTvKKDP

Pozdrawiam
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2004-02-04 23:54:22

Temat: Re: ja tez
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bvs0pg$pao$1@news.onet.pl...

Wiem... dla Ciebie za trudne żeby zrozumieć. Z czego wniosek, że jednak
przeszkadza Ci w myśleniu, wszak żywisz się tłuszczem.

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2004-02-04 23:55:08

Temat: Re: ja tez
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aducha" <a...@r...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:bvrplu$2jit$1@mamut.aster.pl...
>
> Przecież cały czas O TO CHODZI (przynajmniej w kwestii uniknięcia
NADWAGI),
> żeby żywić się ALBO zieleniną (czyt. węglowodanami z małą ilością
tłuszczu),
> ALBO tłuszczami z małą ilością węglowodanów.
> Kwaśniewski (i optymalni na grupach) dziesiątki razy o tym pisali, a Ty
> swoje... więc może rzeczywiście masz jakieś wybiórcze spojrzenie na dietę
> optymalną, że nie chcesz tego zauważyć.
> Powyższe rozbawienie i uzasadnienie można odnieść również do serii
> wszystkich innych diet, nie tylko do optymalnej... :)
>
> a to drugi post w tym samym watku:
>
> > > a jakie warzywa?jaka zielenina?przeciez w zieleninie jest blonnik,
ktory podobno jest szkodliwy?
>
> > Bo jest szkodliwy - zajmując notorycznie miejsce w przewodzie pokarmowym
> > pokarmom, które byłyby pożyteczniejsze dla organizmu człowieka
> > i zmuszając go tym samym do procesów wymagających większego wysiłku
> > i energii w celu jego wydalenia.
>
> a post ponizej zarzucasz Sowie brak logiki??

Wiem... dla Ciebie za trudne żeby zrozumieć. Z czego wniosek, że jednak
przeszkadza Ci w myśleniu, wszak żywisz się błonnikiem.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2004-02-05 08:16:10

Temat: Re: ja tez
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jakies 2-3 miesiace ze 2 lata temu (pameic mnie myli) stosowane przeze
mnie
> jedzonko to glownie typu "chinskie". na samym poczatku nawet sie podobala
> taka odmiana, ale nie sluzylo mi to (zdrowotnie i smakowo). Pozatym do
> weganizmu chyba niezbedna jest konkretna ideologia ;)

oj chyba nie, wystarczy nie lubic mięsa
jestem żywym dowodem:-)

pzd. Wiedzma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2004-02-05 08:38:02

Temat: Re: i ja:-)
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To ja się też dopisze.

To ja też nie będę gorsza:-)
Chciałam zrobic na informatykę projekt o diecie japońskiej, zaczęłam szukac
materiałów, wlazłam tu, i... zostałam:-) chociaż projekt już skończony:-).
Ciekawe rzeczy ludzie tu piszą, spodobalo mi się, poza tym miałam trochę
teoretycznych informacji- mogę je porównać z praktyką innych:-)
I poziom tu jakby wyższy niż na "grupach mi bliższych":-) (choć kłótnie też
są).

pzd. Wiedzma

PS. BMI 21,9 (policzyłam sobie przed chwilą:-p )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2004-02-05 08:48:15

Temat: Re: ja tez
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Może trochę interesowałeś się religiami?
> Budda i Chrystus swoje największe duchowe przeżycia i intelektualne
> osiągnięcia mieli podczas 40 dniowej głodówki.

Hmm, czy w Biblii jest napisane, że podczas toego 40-dniowego postu Chrystus
miał duchowe przeżycia INTELEKTUALNE? Zawsze mi się zdawało, że raczej
moralne (jakieś kuszenie przez diabła i takie tam), ale może mam złe
informacje. Mógłbyś przytoczyć jakiś fragment o tych intelektualnych
przeżyciach? (nie mam tu Biblii, a chciałabym się dowiedzieć, jeśli to dla
Ciebie nie kłopot). Nie musi być cytat, może być z pamięci (tzn. o czym
myślałeś pisząc "duchowe przeżycia intelektualne".

pzd. Wiedzma:-)

PS Na wszelki wypadek piszę, że to nie miała być złośliwość, pytam poważnie,
ok?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2004-02-05 08:51:41

Temat: Re: i ja:-)
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 5 Feb 2004 09:38:02 +0100, na pl.misc.dieta, Wiedźma napisał(a):

> PS. BMI 21,9 (policzyłam sobie przed chwilą:-p )

No żesz, kurcze, nie dość, że wiedźma, to jeszcze chuda !

A kysz a kysz ! :D

A byś tak się podzieliła tą chudością z potrzebującymi, a nie sama tak...

;)

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry