"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes: > Oczywiscie ja jestem. Nie widac? :-) Czulem bratnia dusze, czulem :-) Pozdrawiam, Grzesiek -- Alosza co żył w Czelabińsku Uwielbiał był bekać po świńsku. Gdy zjadł mięsa kawał, Odgłosy wydawał, Że było go słychać aż w Mińsku. (C) Piotr Chytry
Zobacz także