jablko-ile procent wody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

11. Data: 2006-04-01 21:59:39

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0kf74$jo6$1@inews.gazeta.pl...
> Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):
>
>> Jeff pisze:

>> > Zalezy jakie jablko, np. suszone ma duzo mniej wody anizeli swieze albo
>> > jablk
>> o
>> > z kompotu. Ale dokladnie niestety tez nie wiem.

>> http://www.nutritiondata.com/facts-B00001-01c20TB.ht
ml
>
>
> Hmmm....no dobra...
>
> Zawartosc skladnikow odzywczych i wody w 100g jablka:

Wypisujesz jakieś brednie. Skąd ty wzięłaś te liczby? W dodatku w linku od
Marcina podają zupełnie inne cyferki (?)

> Woda: 4 - 79g
>
> Wit. B1: 0.05 - 0.08mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 0,034 mg

> Wit. A: 1mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 4 mcg

> Wit. B2: 0.08 - 0.1mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 0,026 mg

> Wit. (B3): 0.5 - 0.8mg

> Weglowodany: 23.71g

A w tablicach IŻŻ tylko = 12,1 g

> Zelazo: 0.7mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 0,3 mg

> Proteiny: 1 - 4.3g

A w tablicach IŻŻ tylko = 0,4 g

> Cynk: 0.2 - 2.7mg

> Magnez: 32 - 88mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 3 mg

> Miedz: 2.4mg

> Potas: 250 - 578mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 134 mg

> Sod: 4 - 14mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 2 mg

> Wapn: 17 - 22mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 4 mg

> Wit. C: 22 - 43mg

A w tablicach IŻŻ tylko = 9,3 mg

> Blonnik: 1 - 3.2g

> Kalorie: 76 - 96cal

A w tablicach IŻŻ tylko = 46 kcal

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-04-02 12:07:14

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0mt48$bao$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e0kf74$jo6$1@inews.gazeta.pl...
>> Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):
>
>>> http://www.nutritiondata.com/facts-B00001-01c20TB.ht
ml
>>
>> Hmmm....no dobra...
>>
>> Zawartosc skladnikow odzywczych i wody w 100g jablka:
>
> Wypisujesz jakieś brednie. Skąd ty wzięłaś te liczby? W dodatku w linku od
> Marcina podają zupełnie inne cyferki (?)

Dodam jeszcze dla porównania wartości wątróbki, której zalet i wysokiej wartości
odżywczej światowi i polscy eksperci nie reklamują i nie pieją o niej naukowych
peanów, tak jak o rzekomych wartościach jabłek, których faktycznym
najważniejszym składnikiem są CUKRY (aż 10g/100g jabłka).

W dodatku po twoich ordynarnych postach widać (na co nie zwracają uwagi żadni
naukowcy w swych "mądrych" badaniach) - że jabłka (cukry) szkodzą na głowę.
Oczywiście zakładam, że skoro je tak zaciekle bronisz - to zjadasz ich sporo.
Jedz jedz, i dalej się popisuj. Udowodnij, że mam rację... :)

>> Wit. B1: 0.05 - 0.08mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 0,034 mg

A w wątróbce = 0,4 mg

>> Wit. A: 1mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 4 mcg

A w wątróbce = 13000 mcg

>> Wit. B2: 0.08 - 0.1mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 0,026 mg

A w wątróbce = 2,98 mg

>> Zelazo: 0.7mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 0,3 mg

A w wątróbce = 18,7 mg

>> Proteiny: 1 - 4.3g
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 0,4 g

A w wątróbce = 22,0 g

>> Cynk: 0.2 - 2.7mg
>
>> Magnez: 32 - 88mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 3 mg

A w wątróbce = 23 mg

>> Miedz: 2.4mg
>
>> Potas: 250 - 578mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 134 mg

A w wątróbce = 311 mg

>> Sod: 4 - 14mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 2 mg

A w wątróbce = 83 mg

>> Wapn: 17 - 22mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 4 mg

A w wątróbce = 10 mg

>> Wit. C: 22 - 43mg
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 9,3 mg

A w wątróbce = 23 mg

>> Kalorie: 76 - 96cal
>
> A w tablicach IŻŻ tylko = 46 kcal

A w wątróbce = 130 kcal

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-04-02 12:30:40

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: Are <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* napisał(a):

> Dodam jeszcze dla porównania wartości wątróbki, której zalet i wysokiej
> wartości
> odżywczej światowi i polscy eksperci nie reklamują i nie pieją o niej
> naukowych
> peanów, tak jak o rzekomych wartościach jabłek, których faktycznym
> najważniejszym składnikiem są CUKRY (aż 10g/100g jabłka).
>
> W dodatku po twoich ordynarnych postach widać (na co nie zwracają uwagi
> żadni
> naukowcy w swych "mądrych" badaniach) - że jabłka (cukry) szkodzą na głowę.
> Oczywiście zakładam, że skoro je tak zaciekle bronisz - to zjadasz ich
> sporo.
> Jedz jedz, i dalej się popisuj. Udowodnij, że mam rację... :)

Pomijajac juz powyzszy "merytoryczny" zamach terrorystyczny na
zdrowy rozsadzek, porownywanie wartosci odzywczych jablek i watroby
jest kompletnie bez sensu.

--
Aż w końcu ta bylejakość odbiła się na: 4. wytrzymałości: przewodu
pokarmowego, nerwowego i hormonalnego. ~ Krystyna*Opty*, Dieta:
żywienie optymalne (7 rok 10 miesiąc na diecie)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-04-02 13:22:02

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: " Jeff" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Wypisujesz jakieś brednie. Skąd ty wzięłaś te liczby? W dodatku w linku od
> > Marcina podają zupełnie inne cyferki (?)

Towarzyszu KrystianOpty, moge podac jeszcze kilka innych tabel i cyfry tez nie
beda zgodne tak jak Towarzysz sobie zyczy.
Nie wiem dokladnie jak to sie stalo, ale byc moze ci naukowcy co to badali
otrzymali rozne rozkaz przeprowadzenia tych badan z roznch obozow politycznych.

To podac czy nie?

> W dodatku po twoich ordynarnych postach widać (na co nie zwracają uwagi żadni
> naukowcy w swych "mądrych" badaniach) - że jabłka (cukry) szkodzą na głowę.

No coz optymalne widzenie rzeczywistosci u Towarzysza KrystianaOpty mozna
chyba juz okreslic nowym terminem medycznym: daltonizm* optymalny czyli
deuteranopia lub deuteranomaly optimalis.

Chcialem wiec tylko zapytac (aby sie oczywiscie tylko upewnic czy mysle
prawidlowo bo nie jestem na dietecie opty i prawdopodobnie dorobilem sie
uszkodzenia komorek mozgowe), czy ponizsze teksty ktore wklejam, a ktorych
autorem jest Golo Optymalny, spelniaja kryteria kultury ktore
Towarzysz KrystianOpty akceptuje i uznaje za nieordynarne i swiadczace o
wyjatkowym intelekcie optykupla ?
Prosze uprzejmie o jednoznaczna odpowiedz, abym mial sie czego trzymac na
przyszlosc.
----------------------------------------------------
--------------------
1.Autor: Golo k...@t...pl
Data: 30-03-2006, 00:08:05

Golo pisze:

po pierwsze, mniej Metaxy prosze bo wyraźnie ci szkodzi.
A po drugie , owszem przyjemnie było, ale nigdy więcej nie dam ci
obciągnąc.Tak sie rozochociłaś, ze do dzis nie moge sie doszukac pały
szturmowej.

2.autor: Golo k...@t...pl
Data: 30-03-2006, 00:02:11

tyszczur, dawno tu jesteś?
sam sie wy....plonknij.
----------------------------------------------------
-----------------------

> Oczywiście zakładam, że skoro je tak zaciekle bronisz - to zjadasz ich
sporo.

Alez skad, to bledne zalozenie Towarzyszu... ja ich tzn, tych jablek juz nie
jem odkad zrozumialem, ze one uszkadzaja mozg.
Ponadto ja tych klamliwych chamow naukowcow nie mam teraz absolutnie zamiaru
bronic, jak sie dowiedzialem, ze nawet takiej klasy naukowiec i ekolog jak
prof. Stanisław K. Wiąckowski, pisze w waszych nieziemskich gazetach o
ksiazkach ktorych chyba nawet nigdy na wlasne optymalne oczy nie widzial.

Zreszta proponuje aby Towarzysz poczytal dokladnie moje komentarze do tekstu
ktory wczoraj tu zamiescilem (sa miedzy angielskim tekstem wklepane)

Tylko dodam tak juz na marginesie, ze ja wlasnie poddalem ten ochydny
angielsko-jezyczny tekst jednoznaczemu napietnowaniu, potepieniu i krytyce !

> Jedz jedz, i dalej się popisuj. Udowodnij, że mam rację... :)

Hmm......tzn. ze jesli ktos probuje na tej grupie cos pisac to sie popisuje?

A czy moge uzyskac od Szanownego Towarzysza jakies pisemne zezwolenie na
zjedzenie chociaz jednego jabluszka typu Papierowka ?

Ps. Nie przepadam za watrobka, bo tam strasznie duzo roznych syfow.

Czy musze koniecnie ja jednak jesc?

Boje sie, ze jeszcze bardziej uszkodze sobie moj mozg ktory tak wyniszczylo
wczesniejsze, nierozwazne jedzenie tych paskudnych jablek.

Acha, pestek z jablek tez jesc nie bede mimo, ze moze maja lepsze BTW, bo tam
jest prawdziwa trucizna.
------
Jeff

*Daltonizm – wada wzroku polegająca na nierozpoznawaniu barw czerwonej i
zielonej. Potocznie nazwą tą określa się również każde z pozostałych zaburzeń
rozpoznawania barwnego.

Daltonizm zazwyczaj jest wadą wrodzoną, uwarunkowaną genetycznie, dziedziczoną
recesywnie w sprzężeniu z chromosomem X. Z tego powodu znacznie częściej
dotyczy mężczyzn. Daltonizm nabyty może być wynikiem uszkodzenia dróg
wzrokowych począwszy od siatkówki po korę mózgu. Może być również efektem
ubocznego działania leków.

Nazwa tej wady pochodzi od angielskiego chemika Johna Daltona, który w 1794
roku na własnym przypadku opublikował jej opis

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-04-02 13:23:55

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

> Krystyna*Opty* napisał(a):
[...]
>>Jedz jedz, i dalej się popisuj. Udowodnij, że mam rację... :)

Patrzac, w jakim stylu dyskutujesz sama ze soba, utwierdzam sie w
przekonaniu ze wybor, jakiego dokonalem 14 lat temu, byl wyborem
wlasciwym. Dzieki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-04-02 16:06:09

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0oj5q$rgj$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
>> > Wypisujesz jakieś brednie. Skąd ty wzięłaś te liczby? W dodatku w linku od
>> > Marcina podają zupełnie inne cyferki (?)
>
> Towarzyszu KrystianOpty, moge podac jeszcze kilka innych tabel i cyfry tez nie
> beda zgodne tak jak Towarzysz sobie zyczy.

A co mnie obchodzą inne twoje wydumane tabelki, których nie chcesz pokazać?
Poza tym dopiero co napisałaś, że takich danych nie znasz, dlatego Marcin podał
link do takich tabel. Więc jak to jest? Hmm... KRĘCISZ aż miło... :)
I dalej nie odpowiedziałaś, skąd wzięłaś te hura-optymistyczne cyferki?

> Nie wiem dokladnie jak to sie stalo, ale byc moze ci naukowcy co to badali
> otrzymali rozne rozkaz przeprowadzenia tych badan z roznch obozow
> politycznych.

Politykowanie nieźle ci idzie. Od lat...

>> W dodatku po twoich ordynarnych postach widać (na co nie zwracają uwagi żadni
>> naukowcy w swych "mądrych" badaniach) - że jabłka (cukry) szkodzą na głowę.
>
> No coz optymalne widzenie rzeczywistosci u Towarzysza KrystianaOpty

Dlaczego zmieniasz moją płeć? Nie jestem facetem, Anno.

mozna
> chyba juz okreslic nowym terminem medycznym: daltonizm* optymalny czyli
> deuteranopia lub deuteranomaly optimalis.

A co ma wspólnego skład jabłka z widzeniem kolorów? Nawiązujesz może do koloru
jabłek???

> Chcialem wiec tylko zapytac (aby sie oczywiscie tylko upewnic czy mysle
> prawidlowo bo nie jestem na dietecie opty i prawdopodobnie dorobilem sie
> uszkodzenia komorek mozgowe), czy ponizsze teksty ktore wklejam, a ktorych
> autorem jest Golo Optymalny, spelniaja kryteria kultury ktore
> Towarzysz KrystianOpty akceptuje i uznaje za nieordynarne i swiadczace o
> wyjatkowym intelekcie optykupla ?

A co mnie obchodzi co pisze ktoś inny? Każdy odpowiada za SWOJE teksty.
Widać, że Golo cię jeszcze dostatecznie nie poznał i dał ci się łatwo
sprowokować,
niestety.

> Prosze uprzejmie o jednoznaczna odpowiedz, abym mial sie czego trzymac na
> przyszlosc.

Jak to: czego? Jabłek się trzymaj - są smaczne i zdrowe,
ale niestety w dużej ilości jak widać szkodzą na głowę...

> *Daltonizm – wada wzroku polegająca na nierozpoznawaniu barw czerwonej i
> zielonej. Potocznie nazwą tą określa się również każde z pozostałych zaburzeń
> rozpoznawania barwnego.

Aaaa... już rozumiem związek: jadłaś dużo jabłek i ci siadło widzenie barwne ;P

> Daltonizm zazwyczaj jest wadą wrodzoną, uwarunkowaną genetycznie, dziedziczoną
> recesywnie w sprzężeniu z chromosomem X. Z tego powodu znacznie częściej
> dotyczy mężczyzn. Daltonizm nabyty może być wynikiem uszkodzenia dróg
> wzrokowych począwszy od siatkówki po korę mózgu. Może być również efektem
> ubocznego działania leków.

...czyli trucizn :) Nadmiar cukrów -> to też trucizna. I to całkiem serio.

> Nazwa tej wady pochodzi od angielskiego chemika Johna Daltona, który w 1794
> roku na własnym przypadku opublikował jej opis

Dzięki za kolejny darmowy wykład. Ale my tu nie rozmawiamy o daltonizmie.
Pokaż skąd wzięłaś te śliczne cyferki nt. wartościowości jabłek?

A może po prostu nie potrafisz się przyznać do pomyłki i przeprosić grupowiczów
za wprowadzanie ich w błąd?

Hmm... a miałaś się tak dobrze znać na żywieniu... (?)

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-04-02 16:38:35

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: " Jeff" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e0oj5q$rgj$1@inews.gazeta.pl...
> > Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):
> >
> >
> >> > Wypisujesz jakieś brednie. Skąd ty wzięłaś te liczby? W dodatku w linku od
> >> > Marcina podają zupełnie inne cyferki (?)
> >
> > Towarzyszu KrystianOpty, moge podac jeszcze kilka innych tabel i cyfry tez ni
> e
> > beda zgodne tak jak Towarzysz sobie zyczy.
>
> A co mnie obchodzą inne twoje wydumane tabelki, których nie chcesz pokazać?
> Poza tym dopiero co napisałaś, że takich danych nie znasz, dlatego Marcin podał
> link do takich tabel. Więc jak to jest? Hmm... KRĘCISZ aż miło... :)
> I dalej nie odpowiedziałaś, skąd wzięłaś te hura-optymistyczne cyferki?
>
> > Nie wiem dokladnie jak to sie stalo, ale byc moze ci naukowcy co to badali
> > otrzymali rozne rozkaz przeprowadzenia tych badan z roznch obozow
> > politycznych.
>
> Politykowanie nieźle ci idzie. Od lat...
>
> >> W dodatku po twoich ordynarnych postach widać (na co nie zwracają uwagi żadn
> i
> >> naukowcy w swych "mądrych" badaniach) - że jabłka (cukry) szkodzą na głowę.
> >
> > No coz optymalne widzenie rzeczywistosci u Towarzysza KrystianaOpty
>
> Dlaczego zmieniasz moją płeć? Nie jestem facetem, Anno.
>
> mozna
> > chyba juz okreslic nowym terminem medycznym: daltonizm* optymalny czyli
> > deuteranopia lub deuteranomaly optimalis.
>
> A co ma wspólnego skład jabłka z widzeniem kolorów? Nawiązujesz może do koloru
> jabłek???
>
> > Chcialem wiec tylko zapytac (aby sie oczywiscie tylko upewnic czy mysle
> > prawidlowo bo nie jestem na dietecie opty i prawdopodobnie dorobilem sie
> > uszkodzenia komorek mozgowe), czy ponizsze teksty ktore wklejam, a ktorych
> > autorem jest Golo Optymalny, spelniaja kryteria kultury ktore
> > Towarzysz KrystianOpty akceptuje i uznaje za nieordynarne i swiadczace o
> > wyjatkowym intelekcie optykupla ?
>
> A co mnie obchodzi co pisze ktoś inny? Każdy odpowiada za SWOJE teksty.
> Widać, że Golo cię jeszcze dostatecznie nie poznał i dał ci się łatwo
> sprowokować,
> niestety.
>
> > Prosze uprzejmie o jednoznaczna odpowiedz, abym mial sie czego trzymac na
> > przyszlosc.
>
> Jak to: czego? Jabłek się trzymaj - są smaczne i zdrowe,
> ale niestety w dużej ilości jak widać szkodzą na głowę...
>
> > *Daltonizm – wada wzroku polegająca na nierozpoznawaniu barw czerwonej
> i
> > zielonej. Potocznie nazwą tą określa się również każde z pozostałych zaburzeń
> > rozpoznawania barwnego.
>
> Aaaa... już rozumiem związek: jadłaś dużo jabłek i ci siadło widzenie barwne ;P
>
> > Daltonizm zazwyczaj jest wadą wrodzoną, uwarunkowaną genetycznie, dziedziczon
> ą
> > recesywnie w sprzężeniu z chromosomem X. Z tego powodu znacznie częściej
> > dotyczy mężczyzn. Daltonizm nabyty może być wynikiem uszkodzenia dróg
> > wzrokowych począwszy od siatkówki po korę mózgu. Może być również efektem
> > ubocznego działania leków.
>
> ....czyli trucizn :) Nadmiar cukrów -> to też trucizna. I to całkiem serio.
>
> > Nazwa tej wady pochodzi od angielskiego chemika Johna Daltona, który w 1794
> > roku na własnym przypadku opublikował jej opis
>
> Dzięki za kolejny darmowy wykład. Ale my tu nie rozmawiamy o daltonizmie.
> Pokaż skąd wzięłaś te śliczne cyferki nt. wartościowości jabłek?
>
> A może po prostu nie potrafisz się przyznać do pomyłki i przeprosić grupowiczów
> za wprowadzanie ich w błąd?
>
> Hmm... a miałaś się tak dobrze znać na żywieniu... (?)

Szanowny Towarzyszu KrystianieOpty

Hmm.....prawdopodobnie zbyt krotko jeszcze nie spozywam tych potwornie
szkodliwych jablek, wiec nie bardzo moge zrozumiec tresc powyzszego postu.

Czy bylby Szanowny Towarzysz tak uprzejmy i raczyl go jednak przeredagowac w
sposb bardziej dostosowany do mojego zdegenerowanego poziomu intelektualnego?

Pozostaje z powazaniem.
--------
Jeff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-04-02 21:10:42

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał w
wiadomości news:e0oj9m$rtv$1@inews.gazeta.pl...
>> Krystyna*Opty* napisał(a):
> [...]
>>>Jedz jedz, i dalej się popisuj. Udowodnij, że mam rację... :)
>
> Patrzac, w jakim stylu dyskutujesz sama ze soba, utwierdzam sie w przekonaniu
> ze wybor, jakiego dokonalem 14 lat temu, byl wyborem wlasciwym. Dzieki.

Chcesz mi przypisać odpowiedzialność za swój wege wybór? No proooszę Cię... ;(
Żarty mają swoją granicę... ;[

Krystyna

P.S.
A w temacie zawartości jabłek, to moje pytanie zignorujesz? Czy obliczono je z
pestkami czy bez? W końcu to dość istotne. Nie uważasz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-04-03 09:28:04

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e0peke$gcr$1@news.onet.pl...
> A w temacie zawartości jabłek, to moje pytanie zignorujesz?
> Czy obliczono je z pestkami czy bez? W końcu to dość istotne. Nie uważasz?

I czy ze skórą czy bez? To istotne.
A tak w ogóle akurat Amerykanów nie ma co słuchać, jeśli mówią
na temat żywienia. Toż to same grubasy.
Uczmy się od najlepszych, a nie od najgorszych.
Pozdr.
jangr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-04-03 11:09:33

Temat: Re: jablko-ile procent wody
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e0peke$gcr$1@news.onet.pl...
>
>>A w temacie zawartości jabłek, to moje pytanie zignorujesz?
>>Czy obliczono je z pestkami czy bez? W końcu to dość istotne. Nie uważasz?

Nie, nie uwazam. Jestes jakas szczegolna milosniczka pestek z jablek?
Skoro ludzie zazwyczaj nie zjadaja jablek razem z pestkami, to sila
rzeczy baza danych wartosci odzywczych produktow spozywczych nie zawiera
danych dla jablek calych, wraz z ogryzkiem, pestkami i ogonkiem. Czy
nastepne pytanie bedzie dotyczylo ewentualnego ujecia w obliczeniach
robakow?

PS: ciezko mi odpowiadac na pytania, ktorych nie widze. W tym przypadku
mozesz podziekowac koledze jangrowi.

> I czy ze skórą czy bez? To istotne.

Skorka to osobna kwestia. Jak wol w podrzuconym przeze mnie linku stoi:
"with skin". Chociaz... Moze to tylko aberracja mojego niedozywionego mozgu?

> A tak w ogóle akurat Amerykanów nie ma co słuchać, jeśli mówią
> na temat żywienia. Toż to same grubasy.
> Uczmy się od najlepszych, a nie od najgorszych.

Kogo proponujesz? Etiopczykow? Jesli maja jakas fajna internetowa baze
danych, porownywalna z ta z USDA, to nie krepuj sie i podrzuc linka.