Data: 2002-06-04 10:41:47
Temat: Re: jak ... ?
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale to nie jest jednorazowy przypadek .... niestety
Aaa, to trochę zmienia... Ale, wybacz, na Twoim miejscu
zastanowiłbym się także, jakie mogą być w Tobie powody
że tak się dzieje. Może lubisz własnie takich ludzi? Może
tacy Cię kręcą, bo mają pewne cechy charakteru, czy coś
tam? A może w jakiś sposób ułatwiasz im oszukiwanie Cię?
Dajesz się omotać, zagadać, albo oddajesz wszystko za nic?
Nie wykluczam też, że masz po prostu pecha. Tak czy owak,
próbuj dalej śmiało, może trochę bardziej krytycznie i ostrożnie,
ale bez przesady z tą ostroznością. Ludzie w masie nie są źli,
nigdy w to nie wierz. Bywają głupi, krótkowzroczni, niedojrzali,
ale nie źli. Największym kłamstwem współczesnego świata jest
twierdzenie, że zło to coś naturalnego dla człowieka i że to trzeba
poprawić. A najgorszym błędem jaki można popełnić, to
w te kłamstwo uwierzyć. Wtedy już nie da się żyć
normalnie - człowiek staje się rozsadnikiem zła, bo zaczyna
dostrzegać jego istnienie nawet tam, gdzie go nie ma i poprawiać
coś, co może tylko spieprzyć.
JGrabowski
|